Zdaniem mieszkańców w kwestii dopalaczy i narkotyków trochę się uspokoiło. W dużej mierze jest to efekt pracy wodzisławskich funkcjonariuszy. Co nie oznacza, że problem został rozwiązany.
Tylko w ciągu trzech dni rybnicki sanepid odnotował 30 przypadków zatruć dopalaczami. Szpital w Rybniku kupuje nowe komplety pasów do przypinania pacjentów po dopalaczach. – Chcemy chronić pacjentów jak i samych zatrutych, aby np. nie wyskoczyli przez okno – przyznają władze szpitala.
Dopalacze cały czas groźne. Problem dotyczy nie tylko Lubomi, zwanej już „zagłębiem dopalaczy”, gdzie w ciągu kilku ostatnich tygodni policja rozpoczęła 5 postępowań w sprawie posiadania narkotyków. Teraz ofiarami działania dopalaczy stali się gimnazjaliści z Zespołu Szkół w Gogołowej.
Policja dokonuje coraz więcej zatrzymań osób posiadających narkotyki. Trafiają do nas z Czech. W podraciborskiej niewielkiej Lubomii wybuchła ostatnio afera z dopalaczami. Miejscowość określono nawet zagłębiem substancji psychoaktywnych. Tamtejsze władze rozmawiają na sesji o dziewczętach, które za „działkę” sprzedają swoje...
Wójt Czesław Burek jest zszokowany naszymi artykułami o dopalaczach i narkotykach. Zapowiada walkę z problemem.
W powiecie wodzisławskim w najlepsze trwa handel substancjami psychoaktywnymi – narkotykami i dopalaczami. Na prawdziwe zagłębie wyrasta Lubomia.