Kryminalni z Żor zatrzymali 24 kwietnia 32-latka odbywającego karę pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego. Mężczyzna objęty był nim za inne przestępstwo, jednak w międzyczasie skazany został za kolejne. 32-latek trafił do jednego ze śląskich zakładów karnych, gdzie spędzi najbliższe miesiące.

Po lipcowej zmianie przepisów drastycznie spadła liczba kar z wykorzystaniem dozoru elektronicznego. Resort sprawiedliwości chce do niego wrócić, bo jest tańszy od pobytu skazanego w więzieniu. Miesiąc elektronicznego dozoru kosztuje 331 zł podczas gdy pobyt skazanego w celi 3100 zł miesięcznie.

Mieszkaniec Rybnika nie mógł opuszczać wieczorami mieszkania, więc „sklepik” z narkotykami urządził w swoim domu.