- Co tu się dzieje? - pytam przyjeżdżając po południu na dworzec w Chałupkach. - Panie teraz to nic, ale dwie godziny temu to mieliśmy pełne ręce roboty - słyszę odpowiedź. Wtedy na stacji miały postój pociągi z Terespola do Budapesztu i z Przemyśla do Pragi. Są takie opóźnienia, że składy przyjeżdżają prawie równocześnie....
Z wójtem Krzyżanowic Grzegorzem Utrackim rozmawiamy o dworcu kolejowym w Chałupkach, który nie tak dawno trafił we władania gminy. Włodarz mówi nam o zamierzeniach względem obiektu, wstydzie za PKP oraz tłumaczy, dlaczego samorząd dąży do zmian infrastruktury kolejowej.
Gmina od lat starała się o przejęcie niszczejącego dworca kolejowego w Chałupkach. Wójtowi Grzegorzowi Utrackiemu udało się sfinalizować tę sprawę. Teraz pora na zagospodarowanie obiektu.
Nieustanne starania czynione przez wójta Krzyżanowic w sprawie przejęcia od PKP dworca kolejowego w Chałupkach mają mieć szczęśliwe zakończenie.
Lata świetności dworca w Chałupkach minęły już dawno. Budynek nie prezentuje się zbyt dobrze. Obiekt jest własnością Polskich Kolei Państwowych, podróżni jednak na to nie patrzą, to na gminę spada w tym przypadku czarny pijar.
Na niewiele zdadzą się starania, aby kierowcy samochodów potęgujących smog – szczególnie zimową porą – przesiadali się do pociągów, kiedy na te, na dodatek kursujące z rzadka, czekać trzeba pod „niełaskawą” chmurką. Zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, gdzie z jednej do drugiej szybciej byłoby dojść pieszo niż dojechać...
Choć Chałupki pozostają ważnym węzłem kolejowym, to budynek dworca PKP straszy wybitymi szybami i rozpadającymi się schodami. Tymczasem okazuje się, że dworzec przed zamknięciem został... wyremontowany.