Stacja Racibórz przejdzie wkrótce pod zarząd prezydenta miasta. Spytaliśmy w sondzie ulicznej (a ściślej dworcowej) od czego nowy właściciel powinien zacząć zmiany na lepsze?

Miesięcznik Rynek Kolejowy podaje informację o rezygnacji PKP SA ze sprzedaży raciborskiego dworca kolejowego na rynku komercyjnym.

Radni miejcy byli prawie jednomyślni w poparciu dla prezydenta Lenka w sprawie kupna dworca PKP za 700 tys. zł. Robert Myśliwy zainteresował się kosztami odnowy budynku.

Taką kwotę zaoferował prezydent Lenk za obiekt wyceniany jeszcze niedawno na 2,7 mln zł. PKP Nieruchomości rozważa propozycję i twierdzi, że ma konkurencyjną.

Rozmawiamy z prezesem stowarzyszenia „Kolej na Śląsk” Łukaszem Bordo, który był gościem prezydenta Raciborza i zaproponował mu szereg innowacji dotyczących miejscowego dworca i połączeń kolejowych.

Raciborski dworzec może być okazałą budowlą w futurystycznym stylu, a miasto powinno zyskać bezpośrednie połączenia z Wrocławiem i Ostrawą. To pomysły jakie trafiły na biurko prezydenta Lenka od Stowarzyszenia „KOLEJ NA ŚLĄSK”.

Modernizacja dworca i przenosiny tam straży miejskiej z OPS oddalają się w czasie. Kolej chce zarobić na sprzedaży obiektu, ale wśród jego kupców nie będzie magistratu.

O brutalnej obojętności władz wobec obiektu, rondzie na Mickiewicza i ludziach błąkających się z krzykiem po dworcu mówiono na ostatniej z debat w ramach projektu "Ożywiamy Racibórz".

RSS Nasze Miasto zaprasza dzisiaj na ostatnią z cyklu czterech debat publicznych dot. rewitalizacji centrum Raciborza. Poruszony zostanie palący i problematyczny temat dworca kolejowego.

Jest stanowisko Polskich Kolei Państwowych w sprawie wynajmu przez Miasto powierzchni po modernizacji na raciborskim dworu PKP.

Pojawiła się szansa na remont raciborskiego dworca kolejowego - modernizacją obiektu miałoby się zająć PKP, zaś miasto mogłoby dzierżawić lokale znajdujące się w obiekcie. Chętnie przeniosłoby tam m.in. straż miejską i OPS.