Uwielbiana przez wszystkie małe księżniczki „Kraina lodu II”, filmy dokumentalne dla fanów czworonogów i najnowsza animacja twórców kinowego hitu „Ups! Arka odpłynęła”. To nie wszystkie nowości, które przygotowała raciborska biblioteka na rozpoczynający się tydzień.
A gdyby tak wyruszyć w wyprawę, w nieznane... albo, chociaż z raciborską biblioteką do pobliskiego Arboretum Bramy Morawskiej? Uczestnicy „Lata z biblioteką” sporo w tym tygodniu podróżowali. We wtorek wzięli udział w podchodach inspirowanych serią książek „Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek” Justyny Bednarek, a w czwartek...
Ponad trzy tygodnie ciekawych zajęć, warsztatów, wycieczek, ale przede wszystkim doskonałej zabawy dla dzieci i chwili odpoczynku dla rodziców. Raciborska biblioteka, w ramach projektu „Biblioteka bez barier” współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego podsumowała właśnie wakacyjne zajęcia animacyjne dla dzieci...
To był tydzień pełen zawiłych zagadek, tajemnic, śladów i dowodów, ale przede wszystkim dobrej zabawy. Mali detektywi, którzy uczestniczą w akcji „Przygodowe lato z biblioteką” bawili się we wtorek z Tiril, Oliverem i Otto, a w czwartek śledztwo przejął sam Sherlock Holmes.
Ciąg dalszy batalii o żłobek w Osinach. Do gminy wpłynęła petycja o jego powstanie.
Nie tylko w bibliotece przy ul. Kasprowicza 12, ale także w filiach bibliotecznych organizowane są wakacyjne zajęcia dla dzieci. W ramach akcji „Przygodowe lato z biblioteką” zaglądamy do filii w Markowicach, w której odbyły się już dwa, pełne atrakcji spotkania.
Jak zrobić dobre, wakacyjne zdjęcie albo nierzeczywiste bez użycia Photoshop'a? I czy zwykły aparat w telefonie poradzi sobie z tymi zadaniami? W ramach akcji "Przygodowe Lato z biblioteką" filia nr 3 w Ocicach zorganizowała warsztaty fotograficzne dla dzieci.
Są ciekawskie, robią śmieszne miny i uwielbiają wspólne zabawy. Ale przede wszystkim mają dobroczynny wpływ na ludzi. W ramach projektu „Biblioteka bez barier” uczestnicy wakacyjnych zajęć odwiedzili Woźniakówkę w Czechowicach-Dziedzicach, gdzie spotkali się oko w oko z alpakami.
Dobiegła końca wakacyjna akcja przygotowana przez Gminne Centrum Kultury w Nędzy. – W tym roku było inaczej, ale również wspaniale i wyjątkowo – podsumowują w GCK.
"Przygodowe Lato z Biblioteką" w gorącej atmosferze żegna się z lipcem. To jednak nie koniec atrakcji przygotowanych przez raciborską bibliotekę. – Przed nami jeszcze cały sierpień pełen przygód z literaturą – zapowiada Dominika Karpińska z MiPBP w Raciborzu.
Jak podał rajca na sesji zdalnej, dziecięcy gang grasuje po Parku Jordanowskim. Jego lider miał skatować tam dziewczynkę na placu zabaw. Jego koledzy mówili mu: odpuść, bo będziesz miał trzecią rozprawę.
Przygodowe Lato z biblioteką w pełni. Za nami dwa kolejne zajęcia, w ramach których uczestnicy poznali klasykę gatunku - „Przygody Tomka Sawyera” Marka Twaina oraz przenieśli się do „Afryki Kazika” Łukasza Wierzbickiego.
Młodzi adepci fotografii – aparaty w dłoń. W ramach akcji "Przygodowe Lato z biblioteką", filia nr 3 w Ocicach zaprasza 4 sierpnia na warsztaty fotograficzne dla dzieci.
Mata wielofunkcyjna to nowy podarunek dla najmłodszych rybniczan. Rodzice otrzymają go w Urzędzie Stanu Cywilnego przy rejestracji narodzin swojego dziecka.
Balonowe ZOO, szczudlarze, ogromne bańki mydlane, tatuaże, żywy robot sterowany pilotem, zabawy z Tygryskiem, warsztaty bębniarsko-kuglarskie, a także darmowe lody. W sobotę raciborska biblioteka zaprosiła dzieci, dorosłych, osoby niepełnosprawne, seniorów i całe rodziny do wspólnej zabawy w ramach projektu "Biblioteka bez barier".
Nie tylko w bibliotece przy ul. Kasprowicza 12, ale także w filiach bibliotecznych organizowane są wakacyjne zajęcia dla dzieci. Spotkania pod hasłem „Niezła sztuka - dzieła sztuki w nowej odsłonie” realizuje biblioteka w Brzeziu – za nami już dwa, pełne atrakcji wydarzenia.
Piotr Klima stwierdził na posiedzeniu komisji gospodarki 23 lipca, że to wygórowana cena za skorzystanie z szaletu w miejskim parku, który otwarto tuż przed wakacjami. - Dzieci często korzystają z toalety, to uderza po kieszeni rodziców - mówił radny. Poparł go Mirosław Lenk, ale wyjaśnienia rzeczniczki magistratu wszystkich uspokoiły.