Temat dziurawej opony w magirusie, jednym z dwóch wozów strażackich dysponowanych przez strażaków z Nędzy, został poruszony na sesji rady gminy. Mówiono o ogumieniu, które spowodowało, że samochód nie przeszedł przeglądu technicznego, co uniemożliwiło mu wyjazd do akcji podczas ostatnich działań związanych z powodzią. Co dalej w tej sprawie?
Najpierw pojawiło się kilka dziur, które z czasem załatano. Została jedna, choć na bardzo utrudniająca kierowcom życie, bo biegnąca przez całą jej szerokość. Chodzi jedną z wodzisławskich ulic, gdzie od kilkunastu dni występują wskutek tego utrudnienia w ruchu.
Z powodu pojawienia się wyrwy w jezdni nad przepustem w ciągu ul. Oraczy w Wodzisławiu Śl. drogowcy zdecydowali się na zamknięcie drogi.
Zima to najmniej łaskawa pora roku dla nawierzchni jezdni. Kiedy więc nadchodzi odwilż, wtedy naszym oczom ukazują się wyrwy w drogach. Tak jest i w przypadku Nędzy, na co zwróciła uwagę radna Renata Bienia na ostatniej sesji rady gminy. Zgłosiła wójt Annie Iskale problem, który uwidocznił się na drodze wojewódzkiej nr 922.
Do nietypowej interwencji strażaków doszło 8 kwietnia w Jastrzębiu-Zdroju na ul. Podhalańskiej. Zgodnie ze zgłoszeniem, kolega 34-latka wpadł do wykopanej przez niego dziury i się połamał.
Urząd Miasta Wodzisławia Śląskiego zwraca się z prośbą o pomoc we wskazaniu dziur w jezdni. Ich lokalizacja pomoże uzupełnić dotychczasową listę drogowych ubytków sporządzoną przez miasto.
Na chodniku wzdłuż jednej z głównych ulic w Marklowicach pojawiła się sporych rozmiarów dziura. Powstała prawdopodobnie na skutek szkód górniczych.
Podróżujący ulicą Kopernika w Wodzisławiu Śląskim muszą zachować szczególną ostrożność przy budynku szkoły specjalnej, a wszystko przez wielką dziurę w jezdni. Przy studzience kanalizacyjnej zapadł się asfalt.
Na remont drogi czekali przez 20 lat. Gdy wreszcie doszło do inwestycji, poważnie się rozczarowali. – Zrobiono prowizorkę. Boimy się, że za dwa, trzy lata znów będą tu dziury – martwią się mieszkańcy.
- Przeczytałem na waszym portalu, że radny z Zawady sam naprawił miejski chodnik, bo urzędnicy nie znaleźli czasu. Niestety nie mają też czasu na naprawienie dziury na ul. Sąsiedzkiej. Straż miejska przyjechała, postawili pachołek i poza tym nic się nie dzieje - z takimi informacjami zadzwonił do nas mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego.
REGION. Dość nietypowe zgłoszenie otrzymał podczas jednej z ostatnich służb dyżurny jastrzębskiej komendy. Do policjanta zadzwonił mężczyzna, prosząc o pomoc w wydostaniu się z... dziury.
Na jednej z prywatnych działek przy ulicy Polnej w Jankowicach (gmina Świerklany), w bezpośrednim sąsiedztwie domów, powstał ogromny lej, mający około 8 metrów średnicy i 6 metrów głębokości. Zapadlisko bardzo zaniepokoiło okolicznych mieszkańców, którzy zaczęli obawiać się o swoje bezpieczeństwo. W miniony czwartek dziura...
Zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc, nawet najmniejszą! Chodzi o drogi, a dokładniej mówiąc o ich stan. Jestem mieszkańcem Zwonowic w Gminie Lyski, i o drogach tej miejscowości chciałbym napisać.
Materiał nadesłany przez czytelnika na info@nowiny.pl
Fuszerka firmy wykonującej chodnik czy bezlitosne prawa natury?
Na drodze wewnętrznej pośród pawilonów handlowych przy ulicy Mazowieckiej w Jastrzębiu-Zdroju powstała dziura, która mogła zagrażać bezpieczeństwu przechodniów.