Niecodzienna sytuacja w wodzisławskim Przytulisku: Zostały nam cztery psy
Czegoś takiego jeszcze nie było. Kojce w wodzisławskim Przytulisku świecą pustkami. Czy to społeczna kwarantanna spowodowana koronawirusem sprawiła, że ludzie tak chętnie adoptowali psy?
Wolontariusze do Przytuliska potrzebni od zaraz. Środki ochrony też
Wskutek obostrzeń stracili blisko połowę wolontariuszy. Sprawdzamy, jak w dobie koronawirusa radzi sobie wodzisławskie Przytulisko dla zwierząt.