Gmina Godów zakupiła narzędzie do walki z nielegalnymi wysypiskami śmieci. Fotopułapki, bo o nich mowa, są instalowane w różnych miejscach, szczególnie tych narażonych na powstawanie nielegalnych wysypisk śmieci.
Dzikie wysypiska śmieci, to zmora, z którą walczy wiele samorządów, w tym rudnicki. – Jak "grzyby po deszczu" powstają nowe, a za ich likwidację najczęściej płacą podatnicy – ubolewają w urzędzie.
Urzędnicy z Rudnika poszli o krok dalej w wychwytywaniu śmieciarzy. Zakupili fotopułapki jako broń przed nimi.
Minister Środowiska Michał Woś wypowiedział wojnę śmiecącym w lasach. Porządku będzie teraz pilnować w całym kraju aż 10 tysięcy mobilnych fotopułapek, które będą przenoszone każdego dnia w inne miejsca, a także drony i kamery noktowizyjne. Ministerstwo proponuje też, aby sądy oprócz 10-krotnie wyższych grzywien skazywały...
Na dwóch spotkaniach prezydenta z mieszkańcami głowa miasta obiecywała rozwiązanie problemu z rzekomo nielegalnymi jazdami ciężarówek. Batem na tych piratów drogowych miała być fotopułapka, zakładana przez straż miejską.
Przynajmniej od czterech miesięcy na jednej z posesji przy ul. Olszyny zalega pokażnych rozmiarów hałda śmieci. Policja i straż miejska próbowały ustalić sprawcę, jednak bezskutecznie.
Komendant Buczyński zapowiedział dziś wzmożone kontrole potencjalnych dzikich wysypisk śmieci. Strażnicy przyłapują na gorącym uczynku.