Ulice miasta to zdecydowanie nieodpowiednie miejsce do „szlifowania” swoich umiejętności jazdy. Przekonali się o tym mieszkańcy powiatu rybnickiego w wieku 23 i 26-lat, którzy driftowali ulicami miasta stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Za bezpodstawną interwencję policji odpowie 40-letnia mieszka Rybnika. Kobieta wezwała mundurowych, bo jak twierdziła, wbiła komuś nóż w brzuch. Gdy stróże prawa dotarli na miejsce, okazało się, że do żadnego przestępstwa nie doszło, a zgłoszenie było głupim żartem.
Jastrzębscy policjanci interweniowali w sprawie mężczyzny, który zażył bez żadnych oporów znalezioną na ulicy substancję. Następne co pamięta to pobyt w szpitalu.
Mieszkanka Żor nie przeszła obojętnie i powiadomiła policję, gdy na dachu wieżowca zauważyła parę młodych ludzi. Dwoje nastolatków siedziało na gzymsie budynku i spożywało napoje, bezmyślnie zrzucając z wysokości butelki na ziemię.
Dwóch kierowców motocyklów terenowych zatrzymała raciborska policja po niedzielnym pościgu w Krzyżanowicach. Teraz czeka ich proces i spore kłopoty.
Kierowca tira zabłądził w Gliwicach, a każda kolejna decyzja prowadziła go do coraz poważniejszych kłopotów. Mężczyzna był trzeźwy, nie brał narkotyków, miał uprawnienia, ale napytał sobie biedy, wjeżdżając ciągnikiem siodłowym na płytę gliwickiego rynku.
W niedzielę z wielkim hukiem w Syryni samochód dostawczy uderzył w dom jednorodzinny. W środku siedział mężczyzna, który chciał kupić pojazd, a obok jego właściciel. Obaj ledwo trzymali się na nogach.
Kryminalni z wodzisławskiej komendy zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o zniszczenie mienia. Sprawcy na ulicy Piastowskiej dokonali wybicia szyb w dwóch samochodach osobowych.
Do policjantów pracujących na miejscu włamania do przyczepy kempingowej podszedł świadek włamania, który opowiedział historię o włamywaczach, za którymi ruszył w pościg. Wskazał śledczym, gdzie włamywacze pozostawili łup. W okradzionej przyczepie śledczy odnaleźli saszetkę z dokumentami, którą zgubił sprawca. Jak się okazało,...
Policjanci ruchu drogowego zostali wezwani wieczorem 8 kwietnia na ulicę Gliwicką w Rybniku, gdzie miało dojść do wypadku drogowego.
26 lutego po godz. 21.00 do szpitala w Gliwicach trafił pobity 45-letni bezdomny. Personel powiadomił policję.
1 grudnia na ulicy Bukowskiej doszło do poważnego wypadku drogowego. Dwóch mężczyzn wpadło pod koła samochodu.
Był silnie pobudzony i zdezorientowany. Płuł, robił przerwoty i krzyczał, że kogoś zabije. Prosił by policjanci go zamknęli.
19 lutego około godziny 4.20 nad ranem na ulicy Księdza Pojdy w Książenicach samochód wypadł z drogi.
Wczoraj mundurowi z bielskiego oddziału prewencji pełniąc służbę w Wodzisławiu zatrzymali do kontroli pojazd, którego kierowca nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa i jechał bez załączonych świateł mijania.
Pijany 44-latek stawił się w radlińskim komisariacie na dozór. Mężczyzna przyjechał spełnić swój obowiązek samochodem.
Rybniccy policjanci interweniowali wobec agresywnego mężczyzny, który podczas awantury z kierującym, uszkodził jego samochód.