Na 4 grudnia przypada tradycyjne święto górników - Barbórka. W tym czasie przypomina się o ciężkiej i niebezpiecznej pracy, jaką wykonują w kopalniach. Można napisać na ten temat wiele słów, ale chyba najbardziej te trudne warunki pracy oddadzą fotografie, zrobione tam na dole. Józef Żak przez lata dokumentował pracę górników....
Dziś o godz. 01:15 w kopalni KWK ROW Ruch Jankowice miał miejsce wypadek śmiertelny 21-letniego pracownika obsługującego przenośnik taśmowy.
W ruchu Szczygłowice kopalni Knurów-Szczygłowice w poniedziałek, 15 października, wystąpił pożar. Do zdarzenia doszło o godz. 18.04 w pokładzie 404/4 na poziomie 850 – poinformował portal netTG.pl dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego.
W nocy z 5 na 6 września w w kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzebie ruch Zofiówka doszło do wypadku. Poszkodowanych zostało trzech pracowników.
Ciało górnika uwięzione było pod jedną z wielu konstrukcji w zniszczonym tąpnięciem chodniku H10.
Obecnie na dole pracuje 18 zastępów. Woda z przodka w całości została wypompowana, został jedynie szlam. Ratownikom został jeszcze do spenetrowania 30-metrowy przekop wentylacyjny F-H.
Ratownicy w dalszym ciągu przeszukują miejsca, które wskazały wczoraj psy poszukiwawcze. Ze skrzyżowania chodników H-10 i H-2 wypompowano już wodę.
Trwa dziewiąta doba akcji ratowniczej. Od początku uczestniczyło w niej ponad 2000 ratowników. 13 maja na dole pracowały 24 zastępy.
Dziś w nocy w kopalni Zofówka ratownicy odnaleźli ciało drugiego z trzech poszukiwanych górników.
Ratownicy znaleźli ciało jednego z uwięzionych górników. Pod ziemią nadal znajduje się jeszcze dwóch górników. To ósma doba akcji ratowniczej w kopalni Zofiówka.
Mija ósma doba poszukiwań trzech zaginionych górników, którzy przebywają na głebokości 900 metrów w kopalni Zofiówka.
W trakcie rozwiercania otworu, którym rano został opuszczony między innymi mikrofon, w górotworze natrafiono na wodę. Kierownik akcji podjął decyzję o jego zacementowaniu, po to, aby woda nie spływała i nie podnosiła poziomu zalewiska.
Po pierwszym nieudanym odwiercie, dziś w nocy udało się wykonać drugi, tym razem prawdłowy. Dzięki pracy pomp zmniejsza się również zalewisko.
Ratownikom nie udało się znaleźć zasypanych górników, którzy od soboty przebywają na głębokości 900 metrów w kopalni Zofiówka.
Od początku akcji ratowniczej w prace pod ziemią zaangażowanych było 650 ratowników. Wraz z osobami ze sztabu to ponad 1000 osób. Wciąż poszukiwanych jest trzech górników.
Ratownicy wyposażeni są między innymi w specjalistyczną antenę, która namierzyła sygnał z nadajników z lamp górniczych. Antena odbiera dwie różne częstotliwości, ale wiadomo już, że lampy dwóch górników nadawały na tych samych częstotliwościach, więc nie ma pewności, czy chodzi o dwóch czy trzech górników.
Ratownikom w dalszym ciągu nie udało się dotrzeć do trzech górników uwięzionych 900 m pod ziemią. Akcja ratunkowa prowadzona jest w ekstremalnych warunkach.