Były wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński, poseł z PiS pyta ministra rolnictwa i rozwoju wsi - Czesława Siekierskiego o ziemię po dzierżawach Agromaxu, bo - jak podaje poseł - KOWR właśnie oddał ją stadninie koni z Prudnika.
Sprawa przyszłości gruntów rolnych w powiecie raciborskim, dzierżawionych aktualnie przez spółkę Agromax zmierza do finiszu. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa przygotował dla zainteresowanych nową koncepcję podziału tych ziem - ogółem prawie 2,5. tys. hektarów.
Majątek jakim dysponuje stolica powiatu raciborskiego to łącznie 600 działek. Są wśród nich takie, co liczą po kilka hektarów. Wiele jest małych - po kilkanaście arów. Pomysł, by je sprzedawać to strategia zaproponowana przez głowę miasta - Dariusza Polowego. Zadanie powierzył swemu drugiemu zastępcy Dominikowi Koniecznemu i wydziałowi...
Szef Komitetu Państwowa Ziemia dla Rolników 2023 na czele 20-osobowej reprezentacji ziemi raciborskiej brał udział w proteście rolniczym w Głubczycach. Chodzi o tzw. głód ziemi i przyszłą dzierżawę gruntów Skarbu Państwa.
W magistracie chcą zarobić na rolniczym apetycie na ziemię. Właśnie przygotowano pakiet sprzedażowy gruntów rolnych. Nie wszystkim te zamiary przypadły do gustu.
Marklowicka rada po raz kolejny podzielona. Tym razem poszło o stawki dzierżaw gminnych gruntów rolniczych. - Zapraszamy na pola, tam zobaczycie, jak uprawiane przez nas ziemie wyglądają - mówią zdegustowani tematem dyskusji tamtejsi rolnicy.