Dramat koni w Wodzisławiu. Wygłodzone, z otwartymi ranami, ledwie trzymały się na nogach
Pracownicy "Pogotowia dla zwierząt" wkroczyli w asyście policji na teren gospodarstwa w Wodzisławiu Śląskim. Ich oczom ukazał się straszny widok. Konie były w katastrofalnym stanie. - Od 15 lat pomagam zwierzętom, ale tak dramatycznej sytuacji jeszcze nie widziałem. To jedna z najgorszych interwencji w moim życiu - mówi Grzegorz Wojniusz...
Dzień Otwarty w schronisku. Mało zwiedzających
W ciągu dwóch godzin od otwarcia obiekt odwiedziło ledwie kilka osób. - Dla nas to normalny dzień pracy. Czynne jest co dzień, można przyjść także w niedzielę - mówią w placówce.