Ksiądz Wojciech Grzesiak, znany mieszkańcom z posługi w jastrzębskim szpitalu, zbiera pieniądze na karetkę, która jest potrzebna w Ukrainie. Każdy może wesprzeć ten szczytny cel.
Wojciech Grzesiak, ratownik z jastrzębskiego pogotowia oraz ksiądz Polskiego Kościoła Katolickiego, wyruszył na pomoc uchodźcom przebywającym na granicy polsko-białoruskiej. Niestety, misja medyczna nie została dopuszczona do osób przebywających na granicy polsko-białoruskiej.
Jest księdzem, ale znacznie częściej można go zobaczyć w karetce pogotowia, jak pędzi na sygnale, aby ratować życie. Jest medykiem. Pomaga każdemu bez względu na to, czy poszkodowany jest osobą wierzącą, ateistą, homoseksualistą czy ojcem tradycyjnej rodziny. Naraża swoje zdrowie i życie dla każdego. Bez wyjątku.
Wolontariusze Śląskiej Misji Medycznej do Paragwaju są oburzeni działaniami podejmowanymi przez abp. Wiktora Skworca. Medycy poinformowali, że metropolita miał nawiązać kontakt z zakonami z Paragwaju i zachęcać je do zerwania współpracy z Misją.
Sprawa nałożenia kary suspensy na ks. Wojciecha Grzesiaka poruszyło środowisko lokalne. To jeszcze nie koniec. Ksiądz postanowił zwrócić się pisemnie do abp. Wiktora Skworca o odwołanie tej decyzji. W przypadku utrzymania suspensy, odwoła się do Watykanu.
Niedawne oświadczenie wolontariuszy Misji Paragwaj, którzy zarzucili abp. Wiktorowi Skworcowi działania podważające zaufanie do Misji spotkało się z odzewem Archidiecezji Katowickiej, która wydała oświadczenie w tej sprawie