Cenne zwycięstwo we własnej hali odnieśli koszykarze gliwickiego GTK, którzy dzięki świetnie zagranej czwartej kwarcie pewnie pokonali Spójnię Stargard. Dla gospodarzy było to dziewiąte zwycięstwo w trwających rozgrywkach.
Kolejna lekcja udzielona przez torunian. Polski Cukier wyjątkowo nie leży GTK Gliwice i podobnie było tym razem. Podopieczni Pawła Turkiewicza przegrali 70:94.
Fenomenalny finisz GTK zapewnił im komplet punktów w bardzo ważnym meczu z Treflem Sopot. Goście w pewnym momencie prowadzili już różnicą 16 punktów, ale ambitna pogoń pozwoliła im odrobić straty i wyjść na prowadzenie.
Gliwiczanie ambitnie walczyli o zwycięstwo w Szczecinie. Po niesamowitym trafieniu Desmonda Washingtona byli bardzo blisko zwycięstwa, ale po drugiej stronie parkietu skuteczny okazał się także Tauras Jogela i to King Szczecin wygrał 92:91.
GTK Gliwice wygrało trzy kwarty meczu z Arką Gdynia, ale to było zbyt mało, by zwyciężyć w meczu. Goście zagrali świetną trzecią część meczu i dzięki temu wywożą dwa punkty z Górnego Śląska. Podopieczni Pawła Turkiewicza muszą szukać punktów w kolejnych spotkaniach.
W pierwszym spotkaniu na wyjeździe Koszykarze Gliwickiego Towarzystwa Koszykówki przegrali z Egis Körmend 85:105. Nadzieja na przejście do finału pozostała po ostatnim spotkaniu, w którym podopieczni Pawła Turkiewicza odrobili dużo większą stratę do rywala. Wygrana w meczu rewanżowym jednak nie wystarczyła, aby awansować dalej w Alpe Adria Cup.
GTK Gliwice słabo zaprezentował się zarówno w obronie jak i ataku w meczu 21. Energi Basket Ligi. Arged BM Slam Stal Ostrów Wlkp. nie miała problemów z odniesieniem wysokiego zwycięstwa 89:61. GTK zdobył najmniej punktów w sezonie 2018/19.
W pierwszym półfinałowym meczu Alpe Adria Cup GTK Gliwice przegrał na wyjeździe z Egis Kormend 85:105.
Koszykarze GTK Gliwice przegrali na własnym parkiecie z TBV Start Lublin 91:102.
W gliwickiej Arenie odbył się mecz rewanżowy 1/4 finału Alpe Adria Cup. Po pierwszym spotkaniu podopieczni Pawła Turkiewicza mieli 21 punktową stratę do rywali z Węgier. Ofensywna gra gliwiczan zapewniła awans do półfinałów z 8 punktową przewagą nad Zalakeramią ZTE KK.
GTK Gliwice przegrało 93:114 z Zalakeramia ZTE KK w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Alpe Adria Cup.
Polpharma Starogard Gdański ograła GTK Gliwice 96:80, mimo że po pierwszej połowie to goście byli na prowadzeniu.
GTK Gliwice wygrało, po niezwykle emocjonującym spotkaniu, w Koszalinie z AZS-em 85:82.
GTK Gliwice dzielnie walczyło przez trzy kwarty, ale kiedy Stelmet Enea BC Zielona Góra podkręcił tempo gospodarze nie byli w stanie już się przeciwstawić. Zespół Igora Jovovicia wygrał szósty mecz z rzędu.
Z punktu widzenia kibica derbowy mecz pomiędzy MKS-em Dąbrowa Górnicza, a GTK Gliwice mógł się podobać. Zwrotów akcji w tym meczu było kilka, a ostatecznie po końcowej syrenie ręce w górę celebrując zwycięstwo mogli unieść goście, którzy wygrali z zespołem Jacka Winnickiego po raz drugi w sezonie.
Ostatnie w ligowej tabeli Miasto Szkła nie miało problemów z ograniem GTK Gliwice. Gospodarzy do sukcesu poprowadził Jabarie Hinds, który zdobył 38 punktów i miał 7 asyst.
W ćwierćfinale rozgrywek Alpe Adria Cup GTK Gliwice zmierzy się z węgierską Zalakeramią ZTE KK.