Sprawdź, jakie wymagania muszą spełnić kandydaci na stanowisko dyrektora.
Do redakcji dotarły informacje o możliwości zakażenia wśród pracowników raciborskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Od dyrekcji placówki słyszymy, że ta pracuje normalnie, z zastosowaniem reżimu sanitarnego.
Cierpiący na demencję mężczyzna wymaga specjalistycznej opieki. Jednak w domu pomocy społecznej brakuje wolnych miejsc. Raciborzanin przez większość czasu jest pozostawiony samemu sobie, choć w opinii sądowo-psychiatrycznej podkreślono, że zagraża to jego życiu.
Alkoholizm, starzejący się mieszkańcy i nieustanna emigracja młodych z miasta to trzy „topowe” bolączki stolicy powiatu. Tak wynika z badań ankietowych, najnowszych, jakie sporządzili pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej. Sprawdzili co się poprawiło, a co pogorszyło w opinii mieszkańców Raciborza i zapytali co robić, by było lepiej w mieście.
Tylko połowa składu obradowała 13 maja w urzędzie nad sposobami zwalczania smogu w Raciborzu. Gdyby odliczyć urzędników i tak będących tego dnia w pracy, to na wagary poszła większość z członków powołanych przez prezydenta Polowego.
Największym zmartwieniem dla OPS w Raciborzu są zbieracze z zaburzeniami psychicznymi. Dyrektor Halina Sacha diagnozuje ten problem jako najważniejszy w aktualnej działalności Ośrodka Pomocy Społecznej.
– Kiedy moje dziecko ma wyjść z mieszkania na klatkę schodową, prosi: mamusiu idź przodem. Boi się starszej pani, która straszy – opowiadała radnym jedna z mieszkanek bloku przy Tesco w Raciborzu. 16 stycznia komisja skarg spotkała się z lokatorami, dzielnicowym i pracownikami OPS. Tematem numer jeden była sprawa raciborzan, którzy...
Takiego gremium dotąd w radzie miasta nie było. Nowy twór powstał do rozpatrywania skarg, wniosków i petycji. Czy mieszkańcy będą korzystać z pośrednictwa radnych w dochodzeniu swych racji w urzędzie?
– Najgorsze co może być w podeszłym wieku to samotność i strach. Stąd idea, żeby umożliwić osobom starszym normalne funkcjonowanie, żeby nie musieli się bać – mówi dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Raciborzu Halina Sacha o inwestycji realizowanej w budynku dawnej komendy policji.
Od kilku lat raciborski Żłobek organizuje zbiórkę do Kosza św. Mikołaja. Wzorem lat ubiegłych rodzice i pracownicy zapełnili kosz.
Trudno znaleźć osobę, która nie lubi pierogów ruskich. Jedno z najpopularniejszych dań kuchni polskiej było tematem konkursu kulinarnego zorganizowanego we wtorek 17 października w Dziennym Domu Pomocy Społecznej "Iskierka" w Raciborzu.
Jak dobrze zarabia się w samorządzie? Magistrat podał do publicznej wiadomości zarobki swoich menadżerów.
Potrzebę takiego ruchu ze strony raciborskiego Ośrodka Pomocy Społecznej dostrzega radny Leszek Szczasny z NaM-u.
Blisko 2 tysiące mieszkanców Raciborza pobiera zasiłki z OPS. Ten poziom notowany jest przez ostatnią dekadę. W mieście brakuje asystentów rodziny.
Potrzebę współpracy Ośrodka Pomocy Społecznej w Raciborzu z psychologiem zgłoszono komisji oświaty latem ubiegłego roku. Sformułowano wniosek, miano postulować o taki etat w nowym budżecie. Nic z tego nie wyszło.
Halina Sacha zdała dziś przed komisją oświaty raport z rocznej działalności ośrodka. Rajców zainteresowały rosnące wydatki na dożywianie dzieci.
Czy w OPS nie zaczęło się ostatnio dziać coś złego? Bo mam takie wrażenie - zwrócił się do prezydenta Lenka radny Tomasz Kusy (PiS).