Do niebezpiecznego zdarzenia doszło dziś (5.05.) w okolicy przystanku na Placu Wolności w Rybniku. Kierowca autobusu nagle gwałtownie zahamował, kilkoro pasażerów podróżujących pojazdem, wywróciło się.
Kierowcy doskonale wiedzą, że samochód nie zatrzyma się w miejscu. Im większa prędkość, tym potrzeba więcej czasu na jej wytracenie. Jednak to co wiemy – to jedno, a inaczej wszystko wygląda w praktyce.
21-letni mieszkaniec zignorował sygnalizację świetlną i zmusił do hamowania kierowcę autobusu komunikacji miejskiej. W wyniku gwałtownego hamowania, ranna została jedna z pasażerek autobusu.
26-latek mógł dopuścić do zderzenia samochodu. Przejechał na czerwonym świetle i tym samym zmusił do gwałtownego hamowania nieoznakowany samochód policyjny. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.
W poniedziałek 3 października na alei Jana Pawła II doszło do incydentu drogowego. Autobus musiał nagle ostro hamować. W wyniku hamowania ranna została pasażerka autobusu.