Po raz piąty w Czerwionce-Leszczynach organizowana jest akcja na rzecz bezdomnych zwierząt pn. "Walentynkowe serce dla psów i kotów".
„W tym wyjątkowym czasie pamiętajmy o tych, od których otrzymujemy moc bezinteresownej i bezwarunkowej miłości - naszych czworonożnych przyjaciołach. By zwrócić uwagę na los bezdomnych zwierzaków, zaproponowałyśmy w ubiegłym roku akcję walentynkowego wsparcia psów i kotów. W porozumieniu z dyrektorem ZDISK-u i wolontariuszami działającymi...
Jak wspominają kończący się rok osoby związane z Rybnikiem?
Mieszkańcy gminy Czerwionka-Leszczyny mieli okazję zobaczyć jeden z najnowocześniejszych obiektów w Polsce i zarazem pierwszą w naszym regionie nowoczesną mechaniczno-biologiczną instalację przetwarzania odpadów. Spod urzędu, wyruszyli autobusem do siedziby przedsiębiorstwa Komart w Knurowie – odbiorcy odpadów wytwarzanych na terenie gminy.
Mieszkańcy sołectwa Bełk po raz kolejny skorzystali z mechanizmu inicjatywy lokalnej. Dzięki zaangażowaniu bełkowian, w sołectwie powstaje kolejna atrakcyjna przestrzeń do rekreacji i wypoczynku.
Podczas, gdy dworzec kolejowy w Suminie doczekał się remontu, sytuacja innych dworców na terenie powiatu rybnickiego nie wygląda już tak kolorowo.
Pełną parą ruszyła rewitalizacja terenu zabytkowej kolonii familoków w Czerwionce. Na ulicach osiedla, w kilku miejscach jednocześnie, pracuje codziennie około stu robotników. Inwestycja będzie kosztować 12 mln złotych, z czego aż 10 mln pochodzić będzie ze środków unijnych.
LESZCZYNY. W ostatnim czasie dwa ważne dla Leszczyn miejsca zostały zniszczone przez wandali. – Oni nie znają żadnej świętości, nawet cmentarza nie oszczędzą – mówią zbulwersowani mieszkańcy.
Przedszkolaki z Czerwionki-Leszczyn ponownie mogą uczęszczać na zajęcia dodatkowe! Za angielski czy rytmikę zapłaci urząd, a nie rodzice.
Tekst pochodzi z aktualnego wydania Tygodnika Rybnickiego
Gmina drugi raz poległa w sądzie. Od tego wyroku nie ma już możliwości apelacji, a Dom Samotnej Matki i Dziecka w Leszczynch należy więc prawnie do Towarzystwa Św. Brata Alberta. Sprawa toczyła się od ponad dwóch i pół roku, a w czwartek, 15 listopada, zobaczyła swój finał w Wojewódzkim Sądzie Apelacyjnym w Gliwicach.