Samorządowcy z Batorego urządzają kabaret z poważnych posiedzeń. Trzech członków prezydium rady miasta ma kłopot z policzeniem podniesionych rąk rajców. Powtórki są żenujące, a w trakcie nich dochodzi do zmiany zdania. Radny Michał Woś postanowił zgłosić te problemy u prawników wojewody
Być może przy basenie Nautica, między placem zabaw a boiskiem Orlik, gdzie obecnie znajduje się pusta łąka powstanie „Ślonsko wieś na Bramie Morawskiej”. Taką wizję zaprezentował niedawno gminnym radnym Piotr Będziński, miejscowy przedsiębiorca.
27 marca 2015 roku odbyło się uroczyste rozstrzygnięcie VI Wojewódzkiego Konkursu Historyczno-Literackiego „Prawda i kłamstwo o Katyniu”. Organizatorem wydarzenia była Jadwiga Wiśniewska - poseł do Parlamentu Europejskiego. Patronat naukowy nad konkursem sprawuje IPN w Katowicach.
"Stwórcze ręce – sztuka metalu doby modernizmu we Wrocławiu" to pierwsza prezentacja mało znanej i w niewielkim stopniu zbadanej twórczości artystów-rzemieślników działających na Śląsku w 1. połowie XX w. Pokazanych zostało prawie 200 dzieł sztuki – od secesji, poprzez ekspresjonizm, art déco do stylów historyzujących – większość...
Uchwała, nad którą będą głosować radni, dotyczy tylko ofiar Tragedii Górnośląskiej. Tym samym nie uwzględnia propozycji Marka Rapnickiego, aby przy okazji uczcić również ofiary Marszu Śmierci.
Czesi od 1958 roku są nam dłużni część terenów przygranicznych. Chcieli za nie zapłacić, ale strona Polska odmówiła. W Czechach przystąpiono więc do prac, których celem jest wybranie ziem do przekazania Polsce.
Hojniejsze jałmużny, zakaz jednoczesnego używania mięsnych potraw i ryb, komu wolno było posilić się mięsiwem podczas Wielkiego Postu? O tym wszystkim przypominały swoim czytelnikom "Nowiny Raciborskie" na pierwszej stronie wydania z 22 lutego 1896 roku.
Larisa Parfenova pierwszy raz odwiedziła na cmentarzu tatę, kapitana Armii Czerwonej, który poległ pod Syrynią w marcu 1945 r.
Franciszek Mandrysz apeluje o upamiętnienie przez radę miasta 70 rocznicy Tragedii Górnośląskiej i ogłoszenie w Raciborzu Dni Pamięci jej ofiar. Marek Rapnicki uważa, że hołd należy się wszystkim ofiarom wojny, zwłaszcza w kontekście Marszu Śmierci z 1945 roku.
Okazją do wypowiedzenia się w ten osobliwy sposób był jubileusz 25-lecia Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców Województwa Śląskiego. Kilka miesięcy temu, przy okazji uroczystości związanych z obchodami Roku Gawliny w powiecie raciborskim, poseł na Sejm RP wypowiadał się w zgoła inny sposób. Ale wtedy kontekst wypowiedzi był inny...
- Pobiegł do chlewa po motykę i bił nią matkę tak długo, aż skonała - pisały "Nowiny Raciborskie" w numerze z 18 stycznia 1908 roku. Czym jeszcze żyli mieszkańcy naszego regionu sprzed ponad wieku?
Grupa zapaleńców, zrzeszona w stowarzyszeniu Golęszyczanie chce przypomnieć o dawnym znaczeniu Lubomi, w której przed wiekami znajdował się duży średniowieczny gród. W tym celu powstał projekt „Wskrześmy Lubomię”. By go zrealizować stowarzyszenie potrzebuje 18 tys. zł.
- Przed 100 laty Boże Narodzenie w naszym mieście było smutne. Nie tylko dlatego, że trwała I wojna światowa, której setna rocznica została w Raciborzu zupełnie zapomniana, ale głównie dlatego, że ludzie zdali sobie sprawę, że będzie to wojna długa, ciężka i okupiona wielkimi stratami - Piotr Sput.
Tematem konkursu "II wojna światowa i czasy powojenne we wspomnieniach" mają być losy członków rodzin oraz ich przodków wojennej i powojennej rzeczywistości. Konkurs ma na celu kształtowanie postaw obywatelskich i patriotycznych wśród młodzieży.
Rozbiórka najbardziej nadszarpniętej zębem czasu, zakupionej przez Remigiusza Trawińskiego części budowli rozpocznie się zimą tego roku. Część stajni zostanie wyremontowana. Zobacz co zostało z dawnych stajni 6. pułku huzarów.
W miejscu zwanym przez mieszkańców Górek Śląskich Kopcem stała niegdyś drewniana wieża. Pełniła nie tylko funkcję mieszkalną, ale również obronną. Broniła dostępu do siedziby miejscowego rycerza zewnętrznym napastnikom.
Zgodnie z zachowanymi niemieckimi mapami leśnymi jesteśmy w stanie określić miejsce tragedii lotniczej. Samolot zbliżał się od Kędzierzyna Koźla do Rud. Nad obecnym pożarzyskiem (pożar z 1992 r.) lasów rudzkich samolot R – 71 zaczął tracić wysokość.