Kręcą film o tragedii górnośląskiej
– Jo był ukradziony – tymi słowami podsumował swoje losy Ignacy Serwotka z Wodzisławia, który jako młody chłopak został zabrany prosto z drogi i wywieziony w głąb ZSRR. Jego słowa stały się tytułem książki, która porusza tematykę Tragedii Górnośląskiej.
Trafił do kopalni koło Doniecka i już nie wrócił
Pierwsze wydanie książki „Jo był Ukradziony – Tragedia Górnośląska” rozeszło się w ciągu dwóch tygodni. Stąd pomysł, by wznowić wydawnictwo, a dodatkowo wzbogacić je o kolejne historie osób z naszego regionu.
Jo był ukradziony. Z całego życia...
„Tych ludzi dosłownie ukradziono. Zabrano i wykorzystano do ciężkich robót. Ojciec albo syn nie wrócili do domu z szychty. Jeśli wracali, to zniszczeni i złamani”. Twórcy z Rydułtów przygotowują spektakl o Tragedii Górnośląskiej.