Od kilkunastu lat reprezentuje Polskę. Na ostatnich mistrzostwach kraju wywalczyła indywidualnie brązowy medal. Teraz trenuje w Spale na zgrupowaniu kadry. Start w Paryżu dodatkowo ją motywuje.
41 polskich policjantów, w tym funkcjonariusze oddziałów prewencji Policji i przewodnicy psów służbowych ze swoimi podopiecznymi, oddelegowano do pełnienia służby w ramach wspólnych patroli z policjantami francuskimi podczas odbywających się w tym roku we Francji Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich.
Raciborzanka zdobyła na ostatnich MP w Bydgoszczy dwa medale. Brąz wywalczyła indywidualnie z czasem 52.13 sek, a srebro w sztafecie w barwach katowickiego AWF. Na swojej zmianie uzyskała czas 50.92 sek. - To bardzo dobry wynik - ocenił trener Aleksander Matusiński na łamach Przeglądu Sportowego.
Słynny magazyn modowy zaprosił raciborską sprinterkę do sesji zdjęciowej związanej z artykułem o lekkoatletach, którzy szykują się na kolejne Igrzyska Olimpijskie.
Migalskiemu nie spodobał się płacz Kamila Stocha po przegranej w Pekinie. Zwolennicy skoczka wysłali go na Wielką Krokiew. Wywodzący się z Raciborza komentator polityczny i politolog Marek Migalski porównał Kamila Stocha do mazgaja, bo ten po zajęciu 4 miejsca na Igrzyskach Olimpijskich płakał, komentując mediom swój wynik.
Raciborska biegaczka zamierzała rozpocząć rok startem w mityngu halowym w Niemczech. W domu zatrzymał ją pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Podwójna złota medalistka z Tokio uważa, że wynik był błędny. W sieci nazwała sytuację absurdalną i określiła ją jako „jeden wielki burdel”.
Strefę kibica zorganizowano w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 2 na Ocicach. Wszystko za sprawą raciborzanki Justyny Święty-Ersetic (mieszkanki Ocic), która w sobotę 7 sierpnia wystartowała w finale sztafety 4x400 metrów kobiet. Nasze biegaczki zdobyły srebrny medal. Byliśmy w strefie kibica. Zobaczcie, co powiedzieli nam najwierniejsi...
Kobieca sztafeta 4x400 metrów zakwalifikowała się do finałowego biegu podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. Raciborzanka biegła jako ostatnia, finiszowała z dużą przewagą nad rywalkami. - To nas poniesie w sobotnim finale - zapewniała po biegu absolwentka ZSOMS i wychowanka raciborskiej Victorii.
Jak podał Polsat Sport za dziennikarzem Andrzejem Kostyrą, każdy z grona biegaczy, którzy wywalczyli złoty medal w sztafecie 4x400 m, może liczyć na około 400 tys. zł. Płacą PKOl i Ministerstwo Sportu.
Polska sztafeta w biegu 4x400 m wywalczyła w Tokio złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich. Wśród polskich reprezentantów w sztafecie znalazła się raciborzanka Justyna Święty-Ersetic.
AKTUALIZACJA
W niedzielę 25 lipca, Agata Perenc rozpocznie zmagania podczas igrzysk olimpijskich w Tokio.
Tego w historii zakładów bukmacherskich jeszcze nie było. MKOL powołał specjalną jednostkę, która będzie monitorowała zakłady bukmacherskie na wydarzenia związane z Igrzyskami Olimpijskimi w Tokio!
W piątek 23 lipca rozpoczną się igrzyska olimpijskie w Tokio. Podczas zmagań zobaczymy sportowców z naszego regionu.
AKTUALIZACJA
Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej (FIVB) podjęła decyzję o odwołaniu siatkarskiej Ligi Narodów. Oznacza to, że w zbliżającym się sezonie reprezentacyjnym nie odbędzie się żadna z dwóch dużych imprez zaplanowanych na 2020 rok.
Siatkarz Jastrzębskiego Węgla i Reprezentacji Polski, Dawid Konarski odniósł się do kwestii przełożenia Igrzysk Olimpijskich, odwołania rozgrywek PlusLigi, a także obecnej sytuacji w kraju i na świecie.
Sędzia siatkarski międzynarodowy z Żor, Wojciech Maroszek, który powoli pakował się na igrzyska w Tokio musi na nie poczekać jak wszyscy sportowcy, ale pytanie czy w ogóle załapie się na nie w przyszłym terminie. Arbiter przekazał również informacje o tym, że siatkarskie ligi zostaną na dniach zakończone i więcej grania w tym sezonie nie będzie.
Największa impreza sportowa 2020 roku została przeniesiona na 2021 rok. Międzynarodowy Komitet Olimpijski długo wstrzymywał się z przełożeniem Igrzysk Olimpijskich w Tokio, ale w końcu podjął decyzję iż te odbędą się najpóźniej latem 2021 roku.