W Muzeum w Wodzisławiu Śląskim trwa budowa nowej ekspozycji muzealnej poświęconej czasom realnego socjalizmu. W ostatnim etapie historycy zapraszają wszystkich mieszkańców do wzięcia udziału w wyjątkowej akcji – „Przenieś PRL do muzeum”. W ramach tej inicjatywy zachęcamy do podzielenia się pamiątkami z okresu Polskiej...
Trzysta egzemplarzy „W pustyni i w puszczy” sprzedane w ciągu piętnastu minut to wynik, o którym dzisiejsi księgarze mogą tylko pomarzyć. Do tego encyklopedie na zapisy i kilometrowe kolejki po „Sztukę kochania” – taki obrazek księgarskiego rynku z czasów PRL-u zachował się w pamięci wielu raciborzan.
Jedni handlowali na metalowych straganach, które przed deszczem i słońcem chroniły plandeki. Inni rozkładali towar na betonowych ladach, stolikach turystycznych lub rozkładanych łóżkach. Za przebieralnię służył kawałek kartonu leżący na ziemi, a w mroźne dni można się było rozgrzać „herbatą z prądem”. I choć warunki były...
Nie było kiedyś „wypasionych” wojaży zagranicznych, pogoda nad polskim morzem często płatała figle, a ośrodki wczasowe nie przypominały wielogwiazdkowych pensjonatów i hoteli z luksusowych katalogów turystycznych. A jednak niepowtarzalny klimat wczasów zakładowych z lat 70. i 80 na zawsze pozostanie w pamięci wczasowiczów, którzy...
Kultowe lokale, rynek pełen samochodów i „Kamieniok”, na miejscu którego stoi dziś Auchan. Czy pamiętamy jeszcze jak kiedyś wyglądał Racibórz?
Do „Tęczowej” przyjeżdżali goście z całego regionu. Jedni chcieli zobaczyć sławną szklaną podłogę, inni spróbować kultowej kawy mrożonej i kremu sułtańskiego. Do dobrego tonu należało zaproszenie tu gości z zagranicy albo dziewczyny, z którą miało się pierwszą randkę. W ciągu pięćdziesięciu lat istnienia lokal przeżywał...
Szynka na święta to dzisiaj nic nadzwyczajnego, ale kilkadziesiąt lat temu w Raciborzu stawało się w nocnej kolejce by zdobyć takie rarytasy. Unikalne zdjęcia Bolesława Stachowa i wspomnienia pracowników sklepu mięsnego na Opawskiej w tekście Katarzyny Gruchot.
Wszystkim trochę wcześniej urodzonym ZURiT kojarzy się nieodłącznie z czasami PRL-u. Zakład Usług Radiotechnicznych i Telewizyjnych oznaczał w tamtych czasach sieć państwowych placówek handlowych i usługowych zajmujących się sprzedażą i naprawą urządzeń elektronicznych. W Raciborzu ZURiT przetrwał do dziś i choć od dawna jest...
Wielu raciborzan do dziś pamięta huczne powitanie roku 1985 w nowo otwartej restauracji „Wiedeńskiej” i bale lekarzy, prawników i architektów, z których słynęła „Tęczowa”. Sylwestry, imprezy karnawałowe i dancingi przyciągały do wielu kawiarni i restauracji spragnionych dobrej zabawy. Lokale przyjmowały rezerwacje już na kilka...
Ich autor czekał na tę chwilę 35 lat, a one czekały na szczęśliwe odnalezienie na dnie szuflady. W rolce kliszy, która zawierała zaledwie cztery klatki historycznych dziś ujęć odnalazły się w końcu zdjęcia z uroczystego otwarcia pierwszego w Raciborzu śródmiejskiego deptaka.
Posiadanie DESY było dla każdego miasta ogromnie prestiżowe. Nic więc dziwnego, że włodarze Raciborza zabiegali w Katowicach o to by w naszym mieście taki salon powstał. – Władzom bardzo zależało na tym by w Raciborzu była DESA. Wydział kultury starał się o to w katowickiej delegaturze DESY. Jej przedstawiciele zaakceptowali lokal...
Do dziś w domach wielu raciborzan w kraju i za granicą znajduje się wiele przedmiotów, pochodzących z tego niezwykłego sklepu. Porcelanowe filiżanki, cynowe puchary i mosiężne świeczniki przypominają nam o czasach, które polskich rzemieślników rozsławiały na cały świat.
Salon, w którym można było obejrzeć jak rozwijała się socjalistyczna myśl techniczna przyciągał nie tylko raciborskich fotografów, ale i zwykłych mieszkańców. Przychodzili tu pomarzyć o sprzęcie fotograficznym, którym mogliby dokumentować codzienność. A kiedy się słucha ich wspomnień, to ma się wrażenie, że ona mimo wszystko...
Dziś relikt poprzedniej epoki, a kiedyś kultowy i oblegany salon z modą damską. W czasach kiedy inne sklepy świeciły pustkami, do prestiżowej placówki domu mody przyjeżdżały klientki nawet z Czechosłowacji.
W czasach PRL-u polskie perfumerie konkurowały jedynie z produktami zagranicznych firm, które były dostępne tylko w Pewexach za dewizy. Panie ceniły sobie jednak produkty rodzimej Polleny Urody a jej kultowe już zapachy, takie jak „Pani Walewska” czy „Być może” do tego stopnia przypadły im do gustu, że są produkowane do dziś.
W grudniu 1979 roku w Spółdzielni Pracy Kosmetyka i Higiena w Katowicach odbyło się zebranie w sprawie utworzenia przy ul. Długiej w Raciborzu salonu kosmetyczno-fryzjerskiego. Zaproszono na nie kosmetyczki: Urszulę Woźnicę, Irenę Pytlik i Gabrielę Mężyk a także fryzjerki Natalię Klimę i panią Bronisławę. Na spotkaniu wybrano kierowniczkę...
Dziś wielu raciborzanom galeria kojarzy się wyłącznie z robieniem zakupów. Tymczasem w latach 80. nasze miasto mogło się pochwalić galerią sztuki, w której prezentowano wystawy najpopularniejszych polskich artystów. Gromadziły one tłumy mieszkańców wielu okolicznych miejscowości, bo BWA było miejscem, w którym po prostu wypadało bywać.