Należał do Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej od 1971 roku i był jednym z jego czołowych działaczy przez kolejne dekady, uzyskał tytuł Członka Honorowego. Angażował się w budowę pomników Matki Polki i arcybiskupa Gawliny. - Prawdziwy autorytet - mówiła o nim w kościele Halina Misiak. Odszedł w wieku 91 lat.
Rodzina, przyjaciele oraz byli współpracownicy, w tym ci z Raciborskiej Fabryki Kotłów, z którymi zmarły pracował w latach 80. i 90. przyszli na pogrzeb w sobotnie przedpołudnie 12 maja. Wśród składających kondolencje znalazł się były dyrektor naczelny Rafako Henryk Pohl. Na pogrzeb przyjechał też Tadeusz Karski wieloletni dyrektor...
Nie każdy miał okazję uczestniczyć w drodze krzyżowej, która 1 listopada (Wszystkich Świętych) została odprawiona na cmentarzu Jeruzalem w Raciborzu. Publikujemy zdjęcia z uroczystości, które wykonał Robert Struzik.
Interpelacje radnych, fala krytyki ze strony mieszkańców oraz prześmiewczy materiał w Teleexpresie odniosły skutek. Obecnie na cmentarz Jeruzalem można dostać się po nowych schodach.
Zbliżają się dni, w których będziemy odwiedzać groby naszych bliskich. Informujemy o zmianach w organizacji ruchu w pobliżu cmentarzy w Dniu Wszystkich Świętych i w Dzień Zaduszny w Raciborzu.
Brak schodów szczególnie dał się we znaki podczas ubiegłorocznego święta zmarłych.
- Żegnam Cię Marianie, na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci - mówił na mszy żałobnej prezydent Raciborza Mirosław Lenk. Hetman Braci Kurkowych Józef Pluta przyznał, że stracił brata, bo tak osobiście traktował zmarłego. Dyrektor Muzeum gdzie pracował Zawisła - Joanna Muszała - Ciałowicz - stwierdziła, że śmierć długoletniego...
Robert Struzik dzieli się z Czytelnikami Nowin zdjęciami, które wykonał wczoraj na cmentarzu Jeruzalem. Punktem kulminacyjnym były nieszpory oraz procesja. W nabożeństwie oprócz wiernych wzięło udział wielu księży z raciborskich parafii.
W artykule TVP o drodze na cmentarz Jeruzalem w Raciborzu, czyli żarty z prowincjonalnych baranów wspomnieliśmy o interpelacji Piora Klimy dotyczącej górki saneczarkskiej. 1 listopada na górkę wdrapywali się raciborzanie, skracając w ten sposób drogę do cmentarza Jeruzalem. Napisaliśmy, że to ta sama górka, po której - w myśl interpelacji...
Cmentarz Jeruzalem, remontowana ulica Ocicka, tymczasowy parking i ludzie wchodzący na cmentarz pod górę, tłumaczenie Mirosława Lenka (dostaliśmy pieniądze na remont) oraz ironiczny komentarz - tak w skrócie można opisać wyemitowany w Teleexpresie materiał z Raciborzem w roli głównej.
- Zróbcie zdjęcia, żeby było widać jak ludzie się muszą męczyć- powiedział nam raciborzanin na zaimprowizowanym parkingu nieopodal cmentarza Jeruzalem.
Przypominamy o zmianie organizacji ruchu w rejonie cmentarza Jeruzalem w Raciborzu.
Czasem jest to prosty krzyż i obsiany trawą prostokąt, innym razem okazały grobowiec z rzeźbioną płytą nagrobną oraz okutymi metalem inskrypcjami. Jednak różnorodność w tym względzie jest tylko pozorna - wykonanie większości grobów różni się tylko detalami i jest wpisane w konwencję tradycyjnego grobowca. Zdarzają się jednak...
W okresie Wszystkich Świętych największa raciborska nekropolia przeżywa oblężenie. W tym roku raciborzanie muszą liczyć się ze szczególnymi utrudnieniami, będącymi konsekwencją remontu Ocickiej.
- Począwszy od 29 października (sobota) do 30 listopada br. nastąpi konieczność wyłączenia z ruchu kołowego (za wyjątkiem autobusów zorganizowanego transportu zbiorowego) odcinka ul. Ocickiej od skrzyżowania z drogą krajową nr 45 (ul. Starowiejska) do skrzyżowania z ul. Koszalińską - informuje Starostwo Powiatowe w Raciborzu.
Były wieloletni ordynator oddziału ortopedycznego dr Wiesław Malczewski został pochowany na Cmentarzu Jeruzalem. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 29 grudnia o godz. 13.00. Odprawił je ksiądz Adam Gromada wikary z parafii Matki Bożej. Swojego byłego członka pożegnali m.in. działacze raciborskiego SLD. Malczewski przeżył 72 lata,...
W ten jeden dzień zimne i puste zazwyczaj nekropolie ożywają tysiącami świateł. Stąpając między grobami trudno nie zachwycić się tym widokiem, co dopiero wzlatując w przestworza...