W niedzielny poranek godz. 5.49 zawyła syrena w remizie OSP Zawada. Strażacy, podobnie jak zastępy z JRG Wodzisław i JRG Rydułtowy zostali wezwani do pożaru przy ul. Młodzieżowej.
O godzinie 16.05 w sobotę 6 czerwca syrena zawyła w OSP Zawada. Ratownicy zostali wezwani na ul. Młodzieżową, gdzie doszlo do pożaru w lokalu gastronomicznym.
9 zastępów strażaków, dwa zespoły ratownictwa medycznego oraz patrol policji brały udział w akcji gaśniczej oraz zabezpieczniu miejsca zdarzenia w Rydułtowach przy ul. Raciborskiej, gdzie w środku nocy, o godz. 3.30 w sobotę 6 czerwca doszło do pożaru w domu jednorodzinnym.
We wtorek 26 maja około godziny 15.15 doszło do zderzenia trzech samochodów osobowych. W wyniku zdarzenia jedna osoba została poszkodowana. Strażacy i policjanci zostali zadysponowani na miejsce tuż po akcji z autobusem, kilkaset metrów dalej.
Strażacy z JRG Rydułtowy, OSP Pszów i OSP Krzyżkowice, a także patrol policji i wezwani na miejsce saperzy przeprowadzili akcję zabezpieczenia niewybuchu.
Sześć zastępów straży pożarnej oraz zabezpieczający teren patrol policji brały udział w akcji gaśniczej przy ul. Hubalczyków w Radlinie.
Około godziny 18.00 w Czyżowicach na ul. Wodzisławskiej doszło do kolizji. Zderzyły się osobowa Toyota i radiowóz policji.
Dziś rano, w piątek 8 maja cztery zastępy strażaków zostały wezwane do pożaru przy ul. Rymera w Radlinie. Zapaliła się sadza w przewodzie kominowym, co spowodowało ogromne zadymienie i wysoką temperaturę.
POWIAT, PSZÓW W miniony weekend deszcz przerwał niesłabnący trend wypalania traw. Ostatni tydzień przyniósł sporo takich zdarzeń, zarówno za dnia, jak i w godzinach nocnych. Głos w sprawie podpaleń zabrał również burmistrz Pszowa, a minister środowiska zapowiedział zwiększenie kar dla podpalaczy.
Zastępy strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Wodzisławiu Śląskim oraz Rydułtowach, a także OSP Radlin II w zabezpieczeniu policji i straży miejskiej interweniowały w piątek 24 kwietnia przy ul. 26 Marca, gdzie doszło do pożaru lokalu gastronomicznego z kebabem.
Około godziny 20.00 strażacy przyjęli zgłoszenie o pożarze domu jednorodzinnego przy ul. Sportowej w Rogowie. Paliło się poddasze i fragment dachu.
Którko przed godz. 9.00 w środę 25 marca strażacy z Rydułtów zostali zadysponowani na ul. Bema, gdzie doszło do utraty ładunku.
W sobotni wieczór strażacy z Pszowa, Krzyżkowic i JRG Rydułtowy zostali wezwani do pożaru sadzy kominowej w domu jednorodzinnym.
W piątkowe popołudnie, o 17.27 strażacy z OSP Biertułtowy zostali zaalarmowani do pożaru przy ul. Rybnickiej. Do pożaru zadysponowano również zastępy z JRG Wodzisław i JRG Rydułtowy.
Strażacy z wodzisławskiej komendy odnotowali wczoraj trzy fałszywe alarmy w dobrej wierze. Oznacza to, że zgłaszający faktycznie obawiali się zagrożenia, jadnak po weryfikacji okazało się, że pożaru nie było.
Strażacy z JRG Rydułtowy oraz okolicznych jednostek OSP wzięli udział w ćwiczeniach pożarniczych w nieużytkowanych pomieszczeniach szpitala. To już tradycyjne działania strażaków, utrwalające procedury i sprawdzające przygotowanie bojowe.
Mieszkańcy familoka przy ul. Korfantego w Radlinie zaalarmowali strażaków, bo poczuli gaz w mieszkaniu, mimo, że w budynku nie ma instalacji gazowej, a w mieszkaniu zgłaszającej nie było butli gazowej.