Nieoficjalne ustalenia "Parkietu" wskazują na szansę uratowania Rafako. Rynek entuzjastycznie zareagował na te wieści. Notowania spółki z Raciborza wzrosły o ponad 18% (w piątek, 6 grudnia).
Inwestor twierdzi, że winę za obecną sytuację ponosi Rafako. Z kolei Rafako kwestionuje oświadczenie o odstąpieniu od umowy i zapowiada obronę interesów na drodze prawnej.
Dotarliśmy do dokumentu, który przeczy twierdzeniom JSW Koks S.A., jakoby spółka nic nie wiedziała o postanowieniu Sądu Okręgowego w Warszawie, który nakazał spółce z Rudy Śląskiej wzrost kwoty pobranej w ramach gwarancji bankowej z tytułu należytego wykonania umowy na budowę elektrociepłowni w Radlinie. AKTUALIZACJA: W odpowiedzi...
AKTUALIZACJA
Po tym, jak JSW Koks przedstawiło Rafako wielomilionowe roszczenia dotyczące budowy elektrociepłowni w Radlinie, spółka z Raciborza postanowiła przedstawić swój punkt widzenia na sprawę. Ponadto Rafako podnosi, że JSW Koks wciąż nie wypełniło postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie, który nakazał zwrot pieniędzy pobranych już przez JSW Koks.
Zarząd JSW Koks twierdzi, że naliczenie kar umownych może nie wyczerpywać katalogu roszczeń spółki względem raciborskiego Rafako.
- Decyzja Sądu, jakkolwiek przyznająca nam rację, nie jest równoznaczna z cofnięciem wniosku o upadłość - komentuje Maciej Stańczuk, prezes Rafako.
AKTUALIZACJA
Skierowaliśmy do JSW Koks pytania dotyczące budowy elektrociepłowni w Radlinie oraz rurociągu wyprowadzającego ciepło z tej instalacji do miasta. JSW Koks zapewnia, że podejmie wszelkie działania, ale w większości odpowiedzi brak konkretów.
Zarząd JSW Koks wydał oświadczenie, w którym wyraża zdumienie ostatnimi wystąpieniami i wypowiedziami członków zarządu Rafako. Spór dotyczy Elektrociepłowni Radlin, której generalnym wykonawcą było (a na papierze wciąż jest) raciborskie Rafako.
Rafako było potęgą w latach PRL. Przeszło suchą noga przez kryzysowe lata 90. XX wieku. Rosło w pierwszej dekadzie XXI wieku. Następnie wygrało dwa wielkie przetargi na budowę bloków w Opolu i Jaworznie. Jednak później było już tylko gorzej.
Choć związkowcy chcieli, by list dotarł bezpośrednio jedynie do Donalda Tuska, treść korespondencji wyciekła do mediów. Teraz rafakowcy wydali oświadczenie, w którym odnoszą się do ich zdaniem fałszywych tez zawartych w jednym z artykułów.
Podjęte przez JSW Koks działania mogą mieć dla Rafako nieodwracalne konsekwencje.
- Upadek Rafako Tauronowi nic nie daje, rodzi mu tylko wiele problemów. Podchodząc racjonalnie, należy oczekiwać, że strony znajdą porozumienie. Trzymamy kciuki, żeby rozmowy mediacyjne zakończyły się powodzeniem. W przeciwnym razie czekają nas bardzo poważne kłopoty - mówi Jerzy Hausner z JSW Koks.
Sukcesem zakończyła się przeprowadzona przez RAFAKO S.A. próba ciśnieniowa kotłów dla nowobudowanej elektrociepłowni JSW KOKS S.A. w Koksowni Radlin. Próba ciśnieniowa to jeden z najważniejszych etapów realizacji inwestycji, potwierdzający wysoką jakość wykonanych prac montażowych.
Radlin bierze udział w cyklu spotkań dotyczących neutralności klimatycznej, ochronie powietrza, polityce energetycznej oraz zrównoważonemu rozwoju.
Rafako i JSW Koks podpisały ugodę i aneks do umowy, której przedmiotem jest budowa bloku energetycznego w Koksowni Radlin. Wartość umowy wzrosła o 150,5 mln zł - do 447,4 mln zł.
Sprawa dotyczy JSW Koks, Rafako S.A., CBA i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jednak w kuluarach mówi się o czymś więcej - konflikcie pomiędzy władzami JSW S.A. oraz JSW Koks sp. z o.o. i przepychankach między koteriami politycznymi.
JSW KOKS S.A. podpisał 1 września umowę o dofinansowanie projektu „Instalacja KRAIC (katalitycznego rozkładu amoniaku i produkcji siarki metodą Clausa) – budowa II ciągu wraz z kolumną odkwaszająco-odpędową w Koksowni Radlin” z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie, w imieniu którego umowę podpisał...