Znów coś nie tak z rzeką Rudą w Rudach (gm. Kuźnia Raciborska). Sanepid z Raciborza radzi, by wstrzymać się z uprawianiem kajakarstwa na rzece Rudzie, która słynie z takiej formy rekreacji.

Polio czy odra to choroby już dawno nienotowane w naszym kraju, tymczasem teraz obserwuje się ich powrót. Jak podała radnym miejskim Karina Talabska z raciborskiego Sanepidu, choroby te odradzają się w miejscach pobytu Ukraińców. Ci przebywają w dużych skupiskach i lokalizacjach, gdzie trudno o zachowanie odpowiednich warunków sanitarnych.

W badaniu jakości wody z wodociągu Borucin (gm. Krzanowice) Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Raciborzu stwierdził obecność pojedynczych bakterii grupy coli. Wody nie należy pić prosto z kranu, a jedynie po wcześniejszym przegotowaniu.

Karina Talabska kierująca raciborską stacją sanepidu zdała coroczny raport radnym powiatowym. Mówiła m.in. o ograniczeniu standardowych działań sanepidowskich, bo służby musiały skupić się na walce z pandemią.

Do mieszkańców Zabełkowa, Rudyszwałdu i Chałupek (gm. Krzyżanowice, pow. raciborski) dwukrotnie w ciągu kilkunastu miesięcy dotarły informacje o tym, że badania jakości wody podawanej do sieci na stacji w Rudyszwałdzie wykazały jej brak przydatności do picia. Mieszkańcy pytają o powody, głos zabiera wójt Grzegorz Utracki.

Raciborski sanepid prosi o kontakt osoby, które 12 września uczestniczyły w porannej mszy świętej odprawionej w parafii św. Mikołaja w Raciborzu.

To pytanie, które pojawiło się na poniedziałkowym (24 sierpnia) posiedzeniu Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Promocji Rady Powiatu Raciborskiego. O kwestię obecną na obradach dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Raciborzu Karinę Talabską pytał Adrian Plura, przewodniczący komisji, a zarazem dyrektor szkoły podstawowej...

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Raciborzu poszukuje osób, które uczestniczyły w mszy świętej w kościele św. Apostołów Piotra i Pawła w Tworkowie (gm. Krzyżanowice). Zakażony koronawirusem jest proboszcz.

Raciborski sanepid odnotował już kilkadziesiąt naruszeń obowiązku kwarantanny, zachowania dystansu społecznego oraz ograniczeń dotyczących udziału w zgromadzeniach.

Do redakcji ogólnopolskich mediów, a także Nowin, trafiła informacja o zakażeniu koronawirusem funkcjonariusza Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu oraz rzekomym braku środków zapobiegawczych ze strony kierownictwa komendy. Jak było w rzeczywistości?

Poprosiliśmy Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Raciborzu o udostępnienie aktualnych danych na temat liczby osób zakażonych koronawirusem w naszym powiecie. Oto, czego się dowiedzieliśmy.

- Nie można ludzi zupełnie zamknąć w blokach, w małych mieszkaniach - stwierdził radny Piotr Klima na telesesji miejskiej. Stanisław Borowik podał informację o przybyszach z Holandii, których nikt nie kontroluje, a ci chodzą wszędzie i robią zakupy. Jarosław Łęski wspomniał o pomocy psychiatrycznej dla "ciemiężonych" ciągłym siedzeniem w domu.

Piątkowe posiedzenie Rady Miasta Racibórz odbędzie się w całości on-line, z radnymi w domach, połączonych w wideokonferencji. Dyskusję przewidziano w pierwszym punkcie. Interpelacje będą przyjmowane wyłącznie pisemnie.

Przed komisją rady powiatu wystąpiła Karina Talabska, szefowa raciborskiego sanepidu. Zdała raport z rocznej działalności stacji. Najwięcej pytań do niej miał członek zarządu Andrzej Chroboczek.

Starosta podjął decyzję o powierzeniu Karinie Talabskiej funkcji dyrektora Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Raciborzu na kolejne pięć lat.

Od 2006 r. raciborski sanepid nie odnotował ani jednego przypadku zachorowania na odrę. Sytuacja zmieniła się na gorsze w tym roku.

Kiedyś dopalacze można było kupić legalnie w sklepie, dziś handel nimi nie różni się od sprzedaży narkotyków, którymi w istocie są te niebezpieczne substancje. Niestety, problem ich zażywania nie omija powiatu raciborskiego.