Robi się coraz cieplej, a to oznacza, że przyjemne wieczory mogą zamienić się w utrapienie. Komary - bo o nich mowa - towarzyszą przy grillu, na spacerze i w domu. Czy wodzisławski urząd zdecyduje się na chemiczne opryski tych wyjątkowo uciążliwych owadów?
Budki wykonane zostały przez wychowanków Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Rudach z materiałów zakupionych ze środków przekazanych przez Nadleśnictwo Rudy Raciborskie.
Wraz z nastaniem ciepłych dni powraca temat komarów. Wtedy też pojawiają się pytania, czy gminy zdecydują się na zabiegi odkomarzania. Zwróciliśmy się więc do poszczególnych gmin wiejskich i miejsko-wiejskich powiatu raciborskiego z takim zapytaniem.
Dwóch wodzisławskich radnych zaproponowało miastu ekologiczny sposób zmniejszenia populacji komarów. Urząd pomysłem jest zainteresowany. Najpierw jednak chce przeprowadzić szczegółową analizę.
Komary potrafią być bardzo uciążliwe. Skóra po ich ukłuciu czerwienieje, puchnie i swędzi. Ze względu na tegoroczną dużą liczbę tych owadów zwykłe środki ochrony przestały wystarczać. Dwóch radnych z Wodzisławia zaproponowało jak w przyszłości zmniejszyć ich populację.
Sprawdzamy w gminach wiejskich i miejsko-wiejskich powiatu raciborskiego, czy pójdą śladem Krzyżanowic w kwestii walki z plagą krwiopijców. Krzyżanowice, podobnie jak w zeszłym roku, na terenie całej gminy przeprowadziły zabieg odkomarzania. To z powodu plagi owadów, z jaką mierzymy się z racji wilgotnego lata. A co o pomyśle odkomarzania...
Miasto nie ma pieniędzy na walkę z komarami. I tłumaczy, że są one pokarmem dla wielu zwierząt...
– Od tygodnia proszę urzędników o wykoszenie rowu melioracyjnego, będącego własnością gminy, ale bez powodzenia – żali nam się mieszkanka gminy Nędza. Wójt Anna Iskała z kolei uspokaja i tłumaczy, że rów wykoszony będzie, ale trzeba poczekać.
Podobnie jak w zeszłym roku Krzyżanowice zdecydowały się na walkę z plagą krwiopijców. Odkomarzanie odbędzie się na terenie całej gminy.
Czy samorządy zdecydują się na chemiczne odkomarzane? Po ostatnich ulewnych deszczach mieszkańcy regionu zmagają się z plagami komarów. Mali krwiopijcy są szczególnie uciążliwi nad wodą i przy terenach podmokłych. Przez komary utrudnione może być korzystanie z kąpielisk - Pniowiec w Rybniku, Śmieszek w Żorach, Balaton w Wodzisławiu...
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Raciborzu udostępnił ulotkę informującą o sposobach ochrony przed komarami w najbliższym otoczeniu człowieka.
Decyzja ta jest pokłosiem licznych skarg ze strony mieszkańców.