"Ktoś mi ukradł 4 tys. zł. Podejrzewam konkubenta"
Często wspólne biesiady przy alkoholu kończą się oskarżeniami o kradzież. Tak było również we wtorkowy wieczór w jednym z bloków przy ulicy Śląskiej.
Często wspólne biesiady przy alkoholu kończą się oskarżeniami o kradzież. Tak było również we wtorkowy wieczór w jednym z bloków przy ulicy Śląskiej.