Z początkiem czerwca sprzedaż węgla przy ul. Korfantego w Radlinie została zlikwidowana. – Takie ruchy władz kopalni świadczą tylko i wyłącznie o chęci zniechęcenia do zakupu opału przez indywidualnych odbiorców – mówią przewoźnicy, którzy zaopatrują w węgiel z radlińskiej kopalni mieszkańców naszego regionu.
Wiadomo już, kiedy w Jastrzębskiej Spółce Węglowej zostanie wypłacona czternasta pensja, której pracownicy byli pozbawieni w 2016 roku.
W Rydułtowach stanęła specjalistyczna instalacja, która wygląda jak osobliwe skrzyżowanie stacji meteo z solarami. Okazuje się, że jest to urządzenie do zbierania danych o zmianach następujących w środowisku geologicznym pod wpływem prowadzonej i zakończonej eksploatacji węgla oraz określenie ich związków z sejsmicznością Górnośląskiego...
Po kilku latach starań samorząd Pszowa przejął od Spółki Restrukturyzacji Kopalń pokopalniane tereny. - Można to uznać za sukces naszych negocjacji - uważają pszowscy włodarze.
Po wstrzymaniu wydobycia Annę przekazano do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, która zajęła się likwidacją jedynej pszowskiej kopalni. Do tej pory m.in. sprzedano niektóre tereny kopalni (np. kompleks przeróbki mechanicznej węgla i bocznicę kopalni) oraz zburzono zbędną infrastrukturę powierzchniową i dołową. Obecnie spółka jest...
Odcinek H2, który najbardziej ucierpiał w wyniku tąpnięcia w kopalni Zofiówka został odcięty od reszty kopalni dwoma tamami przeciwpożarowymi. Teraz coraz częściej pada pytanie, czy władze spółki zdecydują w przyszłości uruchomić tam wydobycie.
Podczas 11 dni akcji ratunkowej w kopalni Zofiówka zaangażowanych było ok. 2,5 tys. osób. Rodziny dziękuję wszystkim za okazaną pomoc.
W środę w nocy ratownicy odnaleźli ciało ostatniego poszukiwanego górnika z kopalni Zofiówka. To jednak nie jest koniec akcji prowadzonej pod ziemią.
W środę przed południem odbyła się konferencja prasowa na temat akcji ratunkowej w kopalni Zofiówka. Prezes JSW Daniel Ozon zapewnił, że rodziny zmarłych tragicznie górników zostaną otoczone opieką.
Ratownicy odnaleźli ciało ostatniego z poszukiwanych górników w Ruchu Zofiówka.Była to najtrudniejsza akcja ratownicza w historii Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Obecnie na dole pracuje 18 zastępów. Woda z przodka w całości została wypompowana, został jedynie szlam. Ratownikom został jeszcze do spenetrowania 30-metrowy przekop wentylacyjny F-H.
Ratownicy w dalszym ciągu przeszukują miejsca, które wskazały wczoraj psy poszukiwawcze. Ze skrzyżowania chodników H-10 i H-2 wypompowano już wodę. Nie natrafiono jednak na poszukwanego górnika.
Z terenu kopalni Rydułtowy wyparowały elementy urządzeń górniczych. Złodzieje wywozili je z terenu zakładu samochodami osobowymi. Nie bali się wpadki, bo w gangu działali ochroniarze z kopalni. Złodzieje otrzymali grafiki z rozkładem ich pracy. Ochrona przestawiła również kamery, aby nie rejestrowały kradzieży.
We wtorek rozpoczyna się 11. doba akcji poszukiwawczej górnika poszkodowanego w wyniku tąpnięcia w kopalni Zofiówka. Na razie nie ma informacji o tym, aby ratownicy odnaleźli mężczyznę.
Żałoba miejska w Jastrzębiu potrwa od 14 do 20 maja, ogłosiła ją także Jastrzębska Spółka Węglowa.
Dzisiaj rozpoczyna się kolejna doba akcji poszukiwawczej górnika poszkodowanego w wyniku tąpnięcia, jakie miało miejsce w dniu 5 maja. Akcja jest zaliczana do jednych z najtrudniejszych w polskim górnictwie.
W nocy z soboty na niedzielę, ratownicy odnaleźli kolejnego górnika. Jego ciało znajdowało się w zalewisku. W dalszym ciągu poszukiwany jest jeszcze jeden górnik.