Do budżetu gminy wpłynęło 1,8 mln zł od Jastrzębskiej Spółki Węglowej z tytułu podatku od budowli podziemnych za lata 2012-2014 oraz z tytułu odsetek za nieterminową wpłatę. Może się jednak zdarzyć, że gmina będzie musiała te pieniądze spółce zwrócić.
Deszcz, chmury, zimno, taka pogoda nie jest przyjemna. Może właśnie dlatego jedna z kobiet postanowiła uciąć sobie drzemkę w przykopalnianej stołówce.
Burmistrz Kornelia Newy spotkała się z dwoma pracownikami rydułtowskiej kopalni, którzy wzięli udział w dramatycznej akcji - ratowali w Pradze tonącego czeskiego aktora. Burmistrz Rydułtów podkreślała, że całe miasto było poruszone ich wyczynem.
Radny Sebastian Berger wytknął nauczycielom zasady zawodowego awansu. W odpowiedzi zaproponowano mu pracę w szkole zamiast na kopalni, gdzie pracuje.
Porozumienie, które zostało zawarte pomiędzy związkami zawodowymi a zarządem JSW we wrześniu 2015 roku obowiązuje do końca tego roku. Trwają rozmowy nad Zakładowym Układem Zbiorowym Pracy. Już dzisiaj wiadomo, że zarobki będą zależne od sytuacji finansowej Spółki.
– Jeśli mówimy, że grubego węgla brakuje sezonowo, to jest to nieprawda. Jego ilość jest taka sama, tylko teraz zapotrzebowanie na ten rodzaj opału się zwiększyło – mówi Jacek Kowalczuk, naczelny inżynier Ruchu Marcel w kopalni ROW.
Pomimo protestów los kopalni Krupiński, która została przekazana przez Jastrzębską Spółkę Węglową do Spółki Restrukturyzacji Kopalń wydaje się być przesądzony. Pojawiają się jednak głosy, że kopalnię tą można sprzedać i będzie fedrowała.
Od kwietnia tego roku, kiedy to w województwie śląskim uchwalono tzw. uchwałę antysmogową, zakazującą od 1 września spalania mułów o flotokoncentratów cena węgla na kopalniach należących do Polskiej Grupy Górniczej wzrosła o około 140-160 zł za tonę, w zależności od sortymentu (orzech, orzech II).
Kilkaset osób zatrudnionych w spółce Szkolenie i Górnictwo zostało pracownikami Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Stało się tak na mocy kwietniowego porozumienia zawartego pomiędzy JSW a związkami zawodowymi.
Już kilkukrotnie pisaliśmy o tym, że dzięki żwirowniom wpływy do budżetu gminy Lubomia stale rosną. Ubiegły rok był rekordowy. Ten zapowiada się nie gorzej.
Emeryci i renciści czekają na deputaty. Są coraz bardziej poirytowani. Mają dość suchych obietnic, że ZUS wypłaci im pieniądze za węgiel. Oczekują konkretów, nie ciągłego przesuwania sprawy. Zapowiadają nawet protesty.
Przed miastem zarysowała się szansa, by nabyć tereny i nieruchomości po byłej pszowskiej kopalni. To nie tylko szansa, by ocalić przed zapomnieniem dawny symbol Pszowa, ale również możliwość na stworzenie interesujących miejsc w mieście, m.in. inwestycyjnych czy turystycznych. Co ciekawe miasto ma szanse tereny przejąć za darmo.
Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport, który wywołał sporo kontrowersji w górniczym środowisku.
Jastrzębska Spółka Węglowa zamierza dokonać wcześniejszego wykupu części obligacji. To efekt dobrej sytuacji finansowej spółki.
Tak mówią twardo mieszkańcy Rydułtów. Dla przeciwników rozbiórki hałdy pojawiło się światełko w tunelu.
Właściciel terenu po byłej kopalni KWK Anna zakopał śmieci na jej terenie. Do tej pory ich nie posprzątał.
Limity, kolejki, złość i frustracja stają się codziennością przy zakupie węgla na naszych kopalniach. A klientom coraz bardziej nie podoba się traktowanie ich przez Polską Grupę Górniczą.