1 i 2 września na ul. Powstańców Śląskich w Pawłowie doszło do dwóch zdarzeń drogowych. Interweniowało pięć zastępów strażaków, ratownicy pogotowia oraz policjanci.
Mężczyzna z nieustalonych dotąd przyczyn wbiegł na jezdnię tuż przed nadjeżdżającą ciężarówkę.
48-latek będzie się tłumaczył ze swojego zachowania przed sądem.
Mandat, czternaście punktów karnych i zatrzymanie prawa jazdy na trzy miesiace - to sankcje, jakie zastosowano wobec 33-letniego kierowcy.
- Rowery, narzędzia oraz elektronarzędzia o wartości kilku tysięcy - wszystko to padło łupem złodzieja, który w nocy z 17 na 18 sierpnia włamał się do piwnicy przy ul. Staszica w Raciborzu.
Podstawa poszukiwań wygasła, działania zakończono - informuje raciborska policja. W związku z tym artykuł został poddany anonimizacji.
AKTUALIZACJA
Policjanci wstępnie ustalili, że winę za spowodowanie wypadku ponosi kierowca samochodu osobowego.
Uczestnicy zdarzenia drogowego byli trzeźwi. Policjanci ukarali sprawcę kolizji mandatem.
Akcję przeprowadzono w piątek 13 sierpnia. Policjanci ujawnili 38 wykroczeń w ruchu drogowym. 35 polegało na przekroczeniu dozwolonej prędkości.
Kierująca mercedesem 41-letnia raciborzanka wydmuchała prawie 1,5 promila alkoholu.
Do kradzieży katalizatorów dochodzi coraz częściej. Dlatego raciborscy policjanci zwracają się z apelem do właścicieli samochodów.
Główną przyczyną wypadków wciąż jest nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu. Jednak właśnie z powodu niedostosowania prędkości do panujących warunków ginie najwięcej osób - informuje policja.
Prawdopodobnie kierujący motorowerem mężczyzna nie upewnił się, że jest wyprzedzany. Kiedy skręcił w lewo, doszło do wypadku - wynika ze wstępnych ustaleń policji.
AKTUALIZACJA
Poszkodowana w wypadku kobieta to 74-letnia mieszkanka Raciborza. Doznała urazu nogi oraz ogólnych potłuczeń.
Po przyjeździe policji okazało się, że 39-latek ma ponad 2 promile alkoholu.
Po sprawdzeniu 49-latka w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
Kierowca był trzeźwy. Nic mu się nie stało. Policjanci odstąpili od ukarania go mandatem.
AKTUALIZACJA