Odjechał ze stacji bez płacenia za paliwo, bo jak tłumaczył "zapomniał" uregulować rachunek. Jednak jego problemy z pamięcią zaczęły się już wcześniej, kiedy zapomniał również o tym, że za kierownicę nie wsiada się będąc pod wpływem alkoholu.
Policjanci z Pszczyny prowadzili pościg za kierowcą, który ukradł paliwo na jednej z żorskich stacji benzynowych i nie zatrzymał się do kontroli. Brawurowa akcja policji zakończyła się zatrzymaniem czterech osób.
Zatankował i odjechał nie płacąc za paliwo. Policja publikuje zdjęcia z monitoringu, z prośbą, by osoby, które rozpoznają mężczyznę pomogły w ustaleniu jego tożsamości.
Kryminalni z Rybnika pracują nad sprawą kradzieży paliwa. Publikują wizerunek mężczyzny zarejestrowany na kamerach monitoringu.
48-letni mieszkaniec Tychów został zatrzymany przez kryminalnych z żorskiej komendy i usłyszał już zarzut kradzieży. W ciągu dwóch dni jego łupem padło paliwo warte blisko 3 tysiące złotych.
Policjanci z komisariatu w Gorzycach prowadzą dochodzenie w sprawie kradzieży paliwa. Śledczy zdecydowali o publikacji zdjęć z monitoringu, na których widać podejrzanego i proszą o pomoc w ustaleniu kim jest ten mężczyzna.
Od kilku dni policjanci w całym kraju realizują dodatkowe czynności, które wynikają z aktualnych przepisów sanitarnych. Przy okazji wykonywania tych zadań niejednokrotnie ujawniają sprawców innych czynów karalnych. Brak obowiązkowej maseczki, jak się okazuje często przysparza kontrolowanym dodatkowych problemów.
Nawet do 5 lat więzienia grozi 38-latkowi z Żor, który okradał swojego pracodawcę. Mężczyzna był zatrudniony jako kierowca, gdy popadł w kłopoty finansowe zaczął kraść olej napędowy.
W ręce policjantów z wodzisławskiej patrolówki wpadł 24-latek. Mężczyzna zatankował pojazd, ale nie uiścił opłaty za paliwo, po czym odjechał. Za kierowcą ruszył pracownik stacji, powiadamiając o fakcie policję.
Nawet pięć lat odsiadki grozi dwóm mężczyznom zatrzymanym po pościgu przez policjantów z Kuźni Raciborskiej.
Policjanci z Gorzyc zatrzymali sprawców kradzieży paliwa, które w ostatnim czasie miały miejsce w Rogowie. 29-latek i jego 15-letni kompan wpadli, gdy szykowali się do kolejnego włamania.
Techniki kradzieży są różne, a pomysłowość złodziei bardzo duża. Ich łupem pada przede wszystkim paliwo z samochodów ciężarowych.
W czwartek rano na jednej ze stacji paliw przy ulicy Ranoszka, młody mężczyzna zatankował swój samochód za 350 złotych po czym odjechał ze stacji nie płacąc.