25 lutego doszło do dużych utrudnień na trasie kolejowej Rynik - Katowice. Złodzieje dokonali usypu węgla z wagonów.
Policjanci z Kuźni Raciborskiej wspólnie z funkcjonariuszem SOK zatrzymali na gorącym uczynku sprawcę usiłowania kradzieży koksu z wagonów. Straty oszacowano na kwotę tysiąca złotych. Zatrzymanemu grozi teraz do 5 lat więzienia.
Dziewięćset sześćdziesiąt tysięcy złotych. Na taką kwotę wyceniła swoją szkodę Polska Grupa Górnicza, której podlega kopalnia Marcel. Prokuratura posadziła na ławie oskarżonych sześć osób. Akt oskarżenia właśnie trafił do sądu.
Dzielnicowy Rafał Budnik (na zdj.) i funkcjonariusz Służby Ochrony Kolei przyłapali na gorącym uczynku złodzieja węgla.
- Policjanci z Kuźni Raciborskiej zatrzymali na gorącym uczynku sprawcę usiłowania kradzieży węgla z wagonów kolejowych w Nędzy. Straty wstępnie oszacowano na kwotę kilkuset złotych - informuje kom. Mirosław Szymański z KPP w Raciborzu.
Złodziej węgla w rękach policji.
Policjanci z Kuźni Raciborskiej zatrzymali na gorącym uczynku dwóch sprawców usiłowania kradzieży węgla z wagonów kolejowych w Nędzy.
Śledztwo dotyczące przekrętów na wadze pod kopalnią Marcel potrwa jeszcze wiele miesięcy. Przyczyna? Spółka węglowa nie wie ile węgla straciła na manipulacjach przy wadze.
W barze „U Hajera” w Rydułtowach rozegrały się sceny jak z horroru. Do lokalu wszedł mężczyzna, który w zdrowej ręce trzymał swoje odcięte przedramię. – Wszedł i położył odciętą rękę na stół – mówi Rafał Dubek, jeden z klientów baru, który udzielał poszkodowanemu pierwszej pomocy. Policja szybko ustaliła, że mężczyzna...
SOK z Rybnika udaremniła kradzież miału węglowego. Funkcjonariusze ujęli pięciu sprawców. Wszyscy trafili na komisariat w Rydułtowach
Spółka PKP CARGO rozpoczęło zakrojoną na szeroką skalę akcję zabezpieczania transportów, mającą na celu ograniczenie nasilających się w okresie jesienno-zimowym kradzieży przewożonych paliw stałych.
Dzielnicowi w trakcie patrolu zatrzymali mężczyznę, który przez miesiąc okradał swojego sąsiada z opału. Następnie palił skradzionym węglem w swoim piecu.