W ręce policjantów wpadł 52-latek. Jest podejrzany o kradzież pieniędzy.
- Okres noworoczny, to czas zwiększonej aktywności grup przestępczych dokonujących włamań do domów i mieszkań. Dlatego apelujemy o zwiększenie czujności oraz o szczególne zwracanie uwagi na to, w jakim stanie pozostawiamy nasz dobytek. Poniżej przekazujemy kilka praktycznych rad w tym zakresie - informuje policja.
Policjanci z Kuźni Raciborskiej wspólnie ze strażnikami leśnymi z Nadleśnictwa Rudy Raciborskie prowadzą działania pod kryptonimem „Choinka". Podczas wspólnych służb mundurowi patrolują lasy i drogi dojazdowe, pod kątem zatrzymywania złodziei choinek i gałęzi drzew iglastych. Każda osoba dopuszczająca się takiej kradzieży, musi...
- W Parku Roth w godzinach wczesnych popołudniowych grasował złodziej. Poluje na matki siedzące na ławkach i je okrada. Sytacja z wczoraj mrożąca krew w żyłach. Ofiarą padła właśnie matka siedząca na ławce, czytając książkę z dzieckiem w wózku - napisała do nas Czytelniczka.
Raciborscy kryminalni zatrzymali czterech mężczyzn podejrzanych o kradzież w sklepie przy ulicy Królewskiej w Raciborzu. Właściciel ocenił wartość strat na kwotę 1100 złotych.
Do kradzieży doszło w okresie od 28 marca do 2 wietnia w Tworkowie. Wówczas sprawca zabrał z domu poszkodowanej złotą biżuterię o wartości kilkuset złotych.
Raciborscy kryminalni zatrzymali 37-letniego obywatela Czech, który dokonał szeregu kradzieży z włamaniem do samochodów w Chałupkach i Gorzycach.
Pięćdziesiąt tysięcy złotych – tyle oferuje przedsiębiorca z Wodzisławia, któremu we wrześniu ubiegłego roku z terenu firmy wyniesiono dwa miliony złotych. Pieniędzy do dziś nie odnaleziono.
Mundurowi z wydziału prewencji zatrzymali 37-latka, który w jednym z hipermarketów w Rybniku, ukradł trzy telefony komórkowe o wartości ponad 1200 złotych. Podczas swojej złodziejskiej eskapady mężczyzna został ujęty przez ochronę sklepu. Podejrzany usłyszał już zrzut i dobrowolnie poddał się karze.
Raciborscy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o dokonanie serii kradzieży z włamaniem do altanek na terenie Raciborza.
Zaczęło się od zatrzymania trzech raciborzan podejrzanych o kradzież motoroweru. Wkrótce po tym doszło do kolejnych aresztowań. Sprawa jest rozwojowa.
Raciborscy kryminalni zatrzymali 18-letniego mężczyznę, który w czerwcu tego roku ukradł dwa rowery - jeden w Pietrowicach Wielkich, a drugi w Raciborzu.
Śledczy z Rybnika zatrzymali 47-latka, który z kradzieży uczynił sobie dodatkowe źródło dochodu. Od stycznia 2014 roku okradł kilkadziesiąt osób - przeważnie kobiet.
Do próby kradzieży doszło w restauracji w Rudach. Właściciel lokalu okazał się sprawniejszy od złodzieja.
25 lutego raciborscy kryminalni w godzinach popołudniowych zatrzymali na terenie Raciborza dwóch mężczyzn, podejrzanych o kradzież sprzętu elektronicznego.
Mężczyźni zostali zatrzyman po dokonaniu kradzieży na terenie Bieńkowic. Wkrótce okazało się, że dokonana przed chwilą kradzież elementów metalowych to nie jedyne co mają na sumieniu.
Dwanaście zarzutów kradzieży z włamaniem usłyszał 19-latek, zatrzymany przez policjantów w miniony piątek. Jastrzębianin włamywał się m.in. do altanek działkowych. W więzieniu może spędzić nawet 12 lat.