Nietypowe zgłoszenie wpłynęło do wodzisławskich strażaków we wtorek (8.11.) przed 16:00. Jeden z mieszkańców zauważył, że do tzw. "potoku wilchwiańskiego" przy ul. Akacjowej w Mszanie wpadła krowa. Zwierzę nie mogło jednak wydostać się na brzeg. Potrzebna była pomoc.
Nie każdy wie, że z niewielkiej Zawady Książęcej z gospodarstwa Moniki i Bernarda Cyconiów mleko trafia do wielu krajów. Dzieje się tak, bo odstawiają mleko do firmy Zott. To jedna z ciekawostek, jaką dowiedzieli się najmłodsi mieszkańcy gminy Nędza, którzy uczęszczają do miejscowej szkoły i przedszkola w sąsiednim Łęgu.
REGION. Po tym jak w marcu ubiegłego roku w Rogowie zatrzymano obciekającą krwią ciężarówkę ze zwierzętami, inspekcja drogowa nadal zatrzymuje przewoźników, którzy dręczą zwierzęta wiezione na ubój.
Do szerokiego katalogu interwencji strażacy mogą sobie dopisać kolejną - szukanie małej krowy w lesie.
O krowach błąkających się po polach w rejonie dzielnicy Karkoszka poinformował straż miejską myśliwy miejscowego koła łowieckiego. Strażnicy we wtorek ustalili właściciela krów.