Chcesz kolejny raz oglądać „Kevin sam w domu”? Nie musisz - wypożycz film w bibliotece
Przeraża cię perspektywa oglądania w święta po raz setny filmu „Kevin sam w domu”? W radiu codziennie puszczają te same „hity”, a domowa kolekcja płyt już dawno ci się znudziła? A może spędzasz dużo godzin za kierownicą i chętnie posłuchałbyś dobrej książki?