Ponad 2 mln zł, jakie samorząd był winien bankom, zostało im oddane. Co prawda kwota do spłacenia wciąż robi wrażenie, ale urzędnicza wytrwałość też imponuje.
Ponad 20 rozpraw odbyło się w sprawie wyłudzeń na szkodę Gminy Krzanowice. Samorząd występuje jako oskarżyciel posiłkowy.
Już kilkakrotnie pisaliśmy o ogromnych długach gminy Krzanowice. Finansowy paraliż zmusił nowy samorząd do szukania wyjścia z patowej sytuacji.
Już na początku września rada miejska zdecydowała o podjęciu starań o skonsolidowanie kredytów, które ciążą nad budżetem gminy. Wówczas burmistrz Andrzej Strzedulla tłumaczył, że taki zabieg pozwoli uniknąć zaciągania kolejnego kredytu a jednocześnie pozwoli na płynniejsze spłaty zaległości.
Obecny burmistrz Krzanowic złożył doniesienie do prokuratury na swego poprzednika. Chodzi o działanie na szkodę gminy. Urzędnicy Manfreda Abrahamczyka pomylili konta przelewając 1,7 miliona złotych prywatnej firmie zamiast bankowi. Pieniędzy do dziś nie udało się odzyskać. Gmina przegrała we wszystkich sądach i dziś musi zwrócić...
Nowa ekipa rządząca w gminie po wyborach od początku skupia się na badaniu finansów. Nieoficjalnie mówi się, że realne długi Krzanowic znacznie przekraczają wykazywane dotychczas kwoty.