Katastrofa w Kuźni i Szymocicach [RAPORT SPECJALNY]
Najstarsi strażacy i mieszkańcy nie pamiętają by ziemię raciborską spustoszyła wichura burzowa w takiej skali jak w piątek 7 lipca. – To była jakaś trąba powietrzna – mówi komendant strażaków. – Zobaczyłem biały wir, który wykręcał wysokie drzewa – opowiada mieszkaniec. – Myślałam, że to koniec świata – wyznaje...