Kokoszyce pożegnały śp. ks. Mateusza Tomanka przy dźwięku strażackiej syreny i klaksonów ciężarówek [ZDJĘCIA]
- Był człowiekiem, który pytał "co jest jeszcze do zrobienia" i to robił - mówił podczas kazania ks. Piotr Piekło, rocznikowy kolega śp. ks. Mateusza Tomanka. Dla wielu dyrektor kokoszyckiego domu rekolekcyjnego pozostanie w pamięci jako gospodarz, ale mieszkańcy Kokoszyc będą go wspominać jako strażaka i rolnika.