8 lutego około godziny 10.49 przy ulicy Dworcowej w Rudach doszło do pożaru kurników. Do akcji gaśniczej skierowano piętnaście zastępów strażaków z powiatów raciborskiego i rybnickiego. Kolejne dwa zastępy pozostawały w odwodzie taktycznym.
AKTUALIZACJA
Sprawa uruchomienia kurnika w Bziu budziła jesienią minionego roku spore emocje. Na ten temat odbyła się nawet sesja nadzwyczajna. Mieszkańcy przyszli z transparentami na których widniał napis: „Chcemy życia rozwoju! Nie smrodu i fetoru”. Tymczasem w kurniku znajduje się 20 tys. kur, a radni, którzy w poniedziałek odwiedzili to miejsce...
Od jastrzębskiego inwestora zależy, kiedy w sołectwie Szeroka powstaną kurniki, w których hodowane będą brojlery. Formalności, konieczne o wystąpienie o pozwolenia na budowę, zostały spełnione.
Jesienią przyszłego roku odbędą się wybory samorządowe. Największym zainteresowaniem cieszą się kandydaci na urząd prezydenta czy burmistrza. W Jastrzębiu podczas ostatniej sesji Rady Miasta padło już jedno nazwisko potencjalnego kandydata.
Mieszkańcy Bzia protestują przeciwko uruchomieniu na terenie ich sołectwa kurnika z przeznaczeniem na 9 tys. kur. Uważają, że powstanie tej inwestycji zamieni ich życie w piekło. Nie godzą się z tym, aby tego typu przedsięwzięcia znajdowało się w bliskim sąsiedztwie domów i szkoły. W tej sprawie w środę odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miasta.
Mieszkańcy sołectwa Bzie nie mogą pogodzić się z planami budowy kurnika w sołectwie. W tej sprawie odbyło się kilka spotkań. Teraz zażądali zwołania sesji Rady Miasta w tej sprawie. Twierdzą, że skoro na temat krematorium w Ruptawie odbyło się posiedzenie, to oni nie są „gorszymi mieszkańcami”.
W 2013 r. rada gminy Rudnik przyjęła plan zagospodarowania przestrzennego Brzeźnicy. Dokument ten określa, co w danym miejscu można wybudować albo jaką działalność prowadzić. Jednym z obszarów objętych planowaniem był teren gospodarstwa Jana Figury, który prowadzi tu kurzą fermę.
Poniedziałkowe spotkanie, które odbyło się w siedzibie Ochotniczej Straży Pożarnej w Bziu zgromadziło przeciwników budowy kurnika w sołectwie. Mieszkańcy obawiają się o swoje zdrowie. Podnoszą również argumenty, że hodowla ok. 9 tys. kur znacznie obniż wartość ich nieruchomości i wpłynie niekorzystnie na warunki życia sąsiadujących...
Krystyna Ząb walczy z gminą i sąsiadami. Chce rozwiązać śmierdzący problem. Dotyczy kurnika, który ma pod oknem. – Jak jest wieś to musi pośmierdzieć – dziwią się miejscowi sąsiadce. Wójt popiera panią Krystynę, ale rozkłada ręce: na to nie ma przepisów.
W celu ochrony przed ptasią grypą Powiatowy Inspektor Weterynarii (PIW) w Wodzisławiu Śl. przypomina o konieczności prowadzenia dalszych działań prewencyjnych związanych z tym zagrożeniem. Tym bardziej że blisko granicy, w czeskiej Doubravie koło Karviny zlokalizowano kolejne ognisko tej choroby u ptactwa hodowlanego.