Wójt nie ma magicznej różdżki, a gmina nie ma pól naftowych. Tak tłumaczy się zamiar likwidacji szkoły w Samborowicach
- Nie chce być pan zapamiętany jako ten wójt, co zamknął szkołę - mówili rodzice do Andrzeja Wawrzynka, który ogłosił samborowiczanom, że podstawówkę zamierza wygasić, bo jest w niej za mało dzieci. Wspiera go w tym szef rady gminy Piotr Bajak. - Nie mam problemu z podejmowaniem decyzji w zgodzie z własnym przekonaniem, choć nie...