Sklep sieci Tesco przy ul. Ładnej w Rydułtowach kończy swoją działalność. Ostatni klienci zrobią tam swoje zakupy 15 marca. To jednak nie koniec zmian na handlowej mapie miasta, bo właśnie trwa likwidacja sklepu Intermarche przy ul. Bema. - Zrobili duże promocje i już niewiele z asortymentu zostało - mówi jeden z klientów.
Portal Onet.pl podaje, że 18 sklepów sieci Tesco, które były pod finansową kreską, zostanie zamkniętych. Między innymi sklep w Rydułtowach.
Coraz więcej lekarzy na terenie całego kraju, ale również zatrudnionych w jastrzębskim szpitalu wypowiada pracę w nadgodzinach tzw. opcja opt-out. Część z nich w ogóle rezygnuje w pracy na oddziałach szpitalnych.
Stare Nieboczowy zniknęły. Gdzie okiem sięgnąć - pustka. Gdzieniegdzie ciężki sprzęt usuwa pozostały gruz. W ubiegłym tygodniu wyburzono ostatni budynek.
Nie jest tajemnicą, że kondycja Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej jest dramatyczna a firma stoi na skraju bankructwa. Ostatnio pojawiły się głosy, że firmę należy po prostu zlikwidować.
Powrócił pomysł zamknięcia filii książnicy w Krzyżkowicach. Radni w tej kwestii są podzieleni, głosy w bibliotece także są różne. A magistrat mówi o „optymalizacji kosztów”.
Ministerstwo Sprawiedliwości nosi się z zamiarem likwidacji IV Wydziału - Sądu Pracy Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju. Czyżby to oznaczało, że jastrzębianie w sprawach pracy będą zmuszeni jeździć na rozprawy do Rybnika?
Artur Wojtków, wiceprezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej zdementował plotki, mówiące o tym, że kopalnia „Borynia” zostanie przekazana do Spółki Restrukturyzacji Koplan, a więc zlikwidowana.
Nie gasną emocje z przekazaniem kopalni „Krupiński” do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, a już pojawił się głosy o tym, że kolejna kopalnia może być zlikwidowana. Czy Spółka ma w swoich planach pozbycie się tego zakładu?
Mimo że nieunikniony wydaje się być los kopalni „Krupiński”, której działalność dobiega końca, to jednak są osoby liczące na to, że coś może się jeszcze odmieni. W intencji ocalenia tej kopalni zostały zamówione msze święte.
We wtorek w południe kobiety zatrudnione w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, a dokładnie w kopalni „Krupiński” oraz żony górników chcą spotkać się z premier Beatą Szydło. Zamierzają ją przekonać do tego, aby nie zamykać kopalni „Krupiński”, która do końca marca ma być przekazana do Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
Proces przekazania kopalni Krupiński do Spółki Restrukturyzacji Kopalń wkroczył w decydujący etap. Przekazanie majątku tej kopalni do SRK ma zakończyć się do 31 marca. Tymczasem ze strony związków zawodowych słychać głosy, że „Krupiński” ma przed sobą dobrą perspektywę i nie zdziwią się, jak się okaże, że po jego złoża sięgnie podmiot prywatny.
Związkowcy z kopalni „Krupiński” ciągle walczą o to, żeby kopalnia „Krupiński” nie trafiła do Spółki Restrukturyzacji Kopalń i została w strukturach Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Jednak banki, które są wierzycielami JSW twardo obstają przy swoich warunkach.
Pracownicy zamykanego „Krupińskiego” sami zdecydują, do której kopalni zostaną przeniesieni. Czas na decyzję mają do 10 lutego. Każdy z nich ma zagwarantowaną pracę w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Likwidowana kopalnia zostanie w dniu 1 kwietnia formalnie przejęta przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń. Do tego czasu większość...
Likwidowana kopalnia „Krupiński” była głównym tematem obrad podczas posiedzenia Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Katowicach. Przedstawiciele Jastrzębskiej Spółki Węglowej po raz kolejny argumentowali, że pozbycie się tej kopalni ze struktur JSW, było podyktowane rachunkiem ekonomicznym.
Dzisiaj, w czwartek górnicy z kopalni „Krupiński”, która została przekazana do Spółki Restrukturyzacji Kopalń wyszli na ulice. Protestują przeciwko likwidacji kopalni.
Podczas środowych masówek górnicy z „Krupińskiego” opowiedzieli się przeciwko likwidacji kopalni. Nie chcą również podejmować pracy w innych zakładach Jastrzębskiej Spółki Węglowej.