Łukasz Bordo na zrealizowanie swojego zamierzenia potrzebuje wsparcia finansowego. Za pośrednictwem portalu PolakPotrafi.pl chce zebrać 15 tys. zł.

O godz. 17.00 rozpoczęło się spotkanie, którego organizatorem jest Dariusz Polowy, kandydujący na prezydenta Raciborza. W Browarze Rynek, przeszklonej sali na centralnym placu miasta, Polowy spotkał się z gronem mieszkańców, wśród których przeważają jego zwolennicy, przyszli radni oraz dziennikarze.

Port rzeczny, miejskie taksówki, budowa kilku nowych rond, nowy żłobek i manufaktura czekolady - to zaledwie ułamek obszernego programu wyborczego Dariusza Polowego. Kandydat na prezydenta Raciborza zaprezentował go w środę 10 października na Zamku Piastowskim w Raciborzu.

Przetargiem objęto opracowanie dokumentacji projektowej dla remontu stacji kolejowej w Raciborzu wraz z elementami infrastruktury kolejowej dla przyległych szlaków.

W całych Czechach jest tylko jedno miasto, które nie ma dostępu do czynnej sieci kolejowej. W Austrii jest takich miast pięć, na Węgrzech sześć, a w Polsce – kilkadziesiąt. Największe z nich to Jastrzębie-Zdrój. Na szczęście problemu tego nie ma Racibórz, przez który pociągi przejeżdżają już od 170 lat. Ostatnimi laty jest...

Raciborzanie gremialnie wyrazili swoje popracie dla ustanowienia połączenia kolejowego Racibórz - Bohumin. Wielu najmłodszych uczestników pikniku po raz pierwszy w życiu miało okazję podróżować pociągiem. Wrażenia, pomimo ścisku, były bardzo pozytywne.

O raciborskim Pikniku Kolejowym z Łukaszem Bordo, prezesem Stowarzyszenia Śląski Ruch na Rzecz Rozwoju Kolei rozmawia Katarzyna Gruchot

Stowarzyszenie Kolej na Śląsk popiera zamiar prezydenta Lenka by gmina przejęła dworzec PKP. - To jedyny ratunek dla obiektu - uważa prezes Bordo.

Aby z Raciborza dojechać pociągiem do Czech, trzeba wpierw wybrać się w 2 godzinną podróż do Katowic, a przecież do granicy jest stąd 25 km. Łukasz Bordo ze Stowarzyszenia Kolej na Śląsk ma propozycję jak skończyć z absurdem.

Dworzec kolejowy to dobre miejsce na biznes. Przedsiębiorcy liczą na śmiałe decyzje nowego właściciela – samorządu. Andrzej Kaczor ma od kilkunastu lat firmę na dworcu kolejowym. Udowadnia, że można tu rozwijać swój biznes, choć warunki są spartańskie. Wierzy, że zapowiedzi magistratu o przejęciu i remoncie obiektu zmienią...