Na karę 25 lat pozbawienia wolności Sąd Okręgowy we Wrocławiu skazał Wiktora Szewczyka, który w lipcu 2011 roku zabił 22-letniego raciborzanina Macieja Taciaka.
Na karę 25 lat pozbawienia wolności Sąd Okręgowy we Wrocławiu skazał dziś Wiktora Szewczyka, który w lipcu 2011 roku zabił 22-letniego raciborzanina Macieja Taciaka.
Najprawdopodobniej w pierwszej połowie lipca do Sądu Okręgowego we Wrocławiu wpłynie akt oskarżenia w sprawie zabójstwa Macieja Taciaka, studenta zamordowanego na stacji Orlen.
Dopiero w przyszłym roku do sądu trafią pierwsze akty oskarżenia w sprawie zabójstwa raciborzanina Macieja Taciaka. W sprawie podejrzanych jest aż dziesięć osób.
Był koniec czerwca. Zaczynały się wakacje a trójka młodych mieszkańców Wrocławia zastanawiała się za co będą się bawić. Z pracą było marnie. W głowach męzczyzn powoli zaczęła kiełkować myśl o tym jak łatwo zdobyć pieniądze. Ktoś zaproponował: napadną na stację. Ich kolega Marcin, pracuje na Orlenie – powie im co i jak.
Tekst pochodzi z aktualnego wydania Nowin Raciborskich
Kilka godzin temu wrocławska policja zatrzymała Wiktora Szewczyka pseudonim "Stopa", który miał śmiertelnie zranić raciborzanina, Macieja Taciaka.
Dolnośląscy policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzane o pomoc w ukrywaniu się poszukiwanemu listem gończym – „Stopie”. Teraz podejrzanym grozi odpowiedzialność karna pozbawienia wolności nawet do lat pięciu. Zabójca raciborzanina pozostaje nadal na wolności.
Prezes koncernu PKN ORLEN Jacek Krawiec wyznaczył nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych za pomoc w ujęciu zabójcy raciborzanina Macieja Taciaka. Policja zna już jego personalia. To 23-letni Wiktor Szewczyk, pseudonim "Stopa". Jego wspólnicy już siedzą.
Jak podaje Gazeta Wrocławska, na stacji Orlenu zginął raciborzanin Maciej Taciak, płotkarz, absolwent ZSOMS, medalista mistrzostw Polski.