Oddziały wojewódzkie NFZ wysłały do świadczeniodawców POZ aneksy do umów na okres od 1 stycznia do 30 czerwca przyszłego roku.
Śląski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia skontroluje szpital w Wodzisławiu Śląskim i Rydułtowach, gdzie doszło do bulwersującego zdarzenia - 35-letni mieszkaniec Wodzisławia przez ponad 10 godzin czekał na izbie przyjęć. Ostatecznie pacjent został przewieziony do szpitala w Raciborzu, ale nie udało się go uratować.
„Wieczorynką” nazywa nocną i świąteczną pomoc lekarską rzeczniczka NFZ z Katowic. Świadczenia przejęło na 3 miesiące Centrum Zdrowia. Dlaczego fundusz ogłosił konkurs na tak krótki okres, skoro mógł przedłużyć szpitalowi półroczną umowę? Odpowiedź na to pytanie rzuca cień na działalność dyrekcji szpitala.
Od 1 stycznia pomoc medyczną w nocy i w święta można uzyskać tylko w dwóch miejscach w Rybniku, a nie jak dotąd w trzech. Przychodnia przy Byłych Więźniów Politycznych nie podpisała umowy, bo nie ma tylu lekarzy, ilu wymaga NFZ.
Każdego roku leczenie nieubezpieczonych pacjentów generuje ogromne koszty. Pobyt tylko jednego nieubezpieczonego na rybnickim OIOM-ie kosztowało podatników 100 tysięcy złotych. Jak walczyć z leczeniem „na krechę”?
Mieszkaniec Pszowa, Jan Mołdrzyk, przyszedł na październikową sesję rady miasta, by powiadomić radnych, że przychodnia „Na Lamżowcu” nie chce udostępniać pacjentom wyników badań.