Dla mieszkańców to już nie tylko brud na posesjach i chroniczny kaszel, ale walka o zdrowie. Mieszkanie w sąsiedztwie hałdy Szarlota stało się gehenną ze względu na hałas, zapylenie i zanieczyszczenie powietrza. Burmistrz szuka ratunku w prokuraturze.
Nie potwierdziły się informacje podawane przez burmistrza Kuźni Raciborskiej Pawła Machę na sesji rady miejskiej, jakoby to zanieczyszczenia były powodem śnięcia ryb w rzece Rudzie. Podobnie jak w Odrze, a jeszcze wcześniej w stawie na terenie Zielonego Centrum w Krowiarkach, powodem jest przyducha, czyli niski poziom natlenienia wody.
Wracamy do tematu odpadów, które zwożono do Pawłowa (gm. Pietrowice Wielkie). – Prowadzimy postępowanie – mówi Małgorzata Zielonka, rzecznik prasowa Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach.
Pył z radlińskiej hałdy jest dla tamtejszych mieszkańców bardzo uciążliwy. Okazuje się jednak, że na razie wyniki pomiaru opadu pyłu nie wskazują na występowanie jego przekroczeń.
Wysokość pierwszej kary, jaką nałożono na raciborskiego przedsiębiorcę za nielegalne odprowadzanie ścieków do Odry, może szokować swą mizernością. Jednak przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach oraz Wyższego Urzędu Górniczego informują o wszczęciu postępowań administracyjnych, które mogą...
Dotarliśmy do wyników badań wody pobranej z Odry w miejscu nielegalnego zrzutu ściegów, nieopodal dawnej Cukrowni Racibórz.
Po raz kolejny wracamy do sprawy emisji pyłu z hałdy, która znajduje się w centrum Radlina. Służby wojewódzkie przez najbliższe miesiące będą sprawdzać stan powietrza w sąsiedztwie pokopalnianego wzniesienia.
Kto twierdzi, że Śląsk jest ponury, szary i nudny może się mocno zawieść. W przydomowych ogrodach rozbrzmiewają trele egzotycznych ptaków, pohukiwania wielkich sów, a nawet ryki wielkich kotów. W Rydułtowach i Lyskach żyją małpy, w Raciborzu wielkie węże, a w Rybniku kuzyni geparda. Zaskoczeni? My również.
W Ligocie nie sposób już mieszkać, ale też niektórzy mimo chęci nie mogą się stąd wyprowadzić.
Rewitalizacja linii kolejowej z Rybnika do Chałupek nie wymaga przeprowadzenia procedury oceny oddziaływania na środowisko. Tym samym spełniony został warunek PKP Polskich Linii Kolejowych, od którego spełnienia uzależniona była realizacja inwestycji.
Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Katowicach zdecydował o przesunięciu do 30 września rozpatrzenia wniosku o wydanie decyzji środowiskowej dotyczącej odcinka Drogi Głównej Południowej w powiecie wodzisławskim.
Tekst pochodzi z aktualnego wydania Nowin Wodzisławskich