Kolejne działania jastrzębskiej drogówki, które nakierowane były na to, z jaką prędkością kierowcy poruszają się na drogach, zakończyła się ukaraniem piratów drogowych. Niestety, kierowcy ciągle ryzykują nie tylko własnym zdrowiem i życiem.
Część mieszkańców bloków przylegających do skateparku przy ulicy Turystycznej oburza się, że Straż Miejska nie podejmuje interwencji, kiedy zakłócana jest tam cisza nocna. Zastępca Komendanta SM wyjaśnia wątpliwości z tym związane.
Raciborska drogówka przez cały weekend prowadziła akcję "Prędkość". Ukarano wielu kierowców.
W niedzielę na terenie województwa śląskiego, także w Jastrzębiu-Zdroju, policjanci prowadzili akcję „Pasy”. Mundurowi sprawdzali przede wszystkim czy kierowcy i pasażerowie przestrzegają obowiązku jazdy w pasach bezpieczeństwa.
W środę policjanci kilkadziesiąt razy sięgali po bloczek z mandatami, aby ukarać kierowców, pieszych, motorowerzystów i rowerzystów, którzy łamią przepisy ruchu drogowego.
Jeden z mieszkańców Jastrzębia w nocy z piątku na sobotę zaatakował dwóch mężczyzn. Doszło do szarpaniny. Na miejscu zjawili się strażnicy miejscy, którzy całą sytuację obserwowali za pomocą monitoringu
Na zebraniu wiejskim, które odbyło się 3 kwietnia, wywołany został temat przejść na ul. Centralnej. O ich wytyczenie na wnioskowali na poprzednich zebraniach niektórzy mieszkańcy.
Nierzadko zdarza się, że kierowcy parkują w miejscu przeznaczonym dla inwalidów, mimo widocznego oznakowania, że jest to miejsce dla osób uprzywilejowanych. Straż Miejska przestrzega, że za takie zachowanie można otrzymać 5 punktów karnych i mandat w wysokości 500 zł.
Piesi mogli liczyć w środę na wzmożoną uwagę ze strony policji. Mundurowi przyglądali się im pod kątem prawidłowego przechodzenia przez jezdnię. Kilkadziesiąt osób ukarano mandatami.
Kierowcy, ale również pasażerowie nie chcą zapinać pasów w samochodach. Narażają się tym nie tylko na otrzymanie mandatu karnego, ale niebezpieczeństwo w przypadku wypadku. Ostatnio policjanci bezwzględnie karali to wykroczenie.
Okazuje się, że przejście dla pieszych jest niebezpieczne. Kierowcy nie zawsze zachowują się na nim zgodnie z przepisami, a przechodnie również narażają własne bezpieczeństwo. Policja z jednakową surowością każe obie strony.
Rowerzyści pojawili się na ulicach. Nie mogą jednak liczyć na pobłażliwość policjantów i jeździć pod wpływem alkoholu. Pierwsi amatorzy jazdy po kielichu już zaliczyli mandaty karne.
Policjanci nie byli pobłażliwi i aż 36 razy sięgali po bloczek z mandatami. W trakcie akcji Truck & Bus, która była przeprowadzana również w Jastrzębiu stwierdzono, że nie wszystkie autobusy i ciężarówki są w dobrym stanie technicznym.
Policjanci nie byli pobłażliwi. Mandaty karne otrzymali zarówno piesi, jak i zmotoryzowani. Jedni i drudzy łamali przepisy drogowe, narażając siebie i innych na niebezpieczeństwo.
W czwartek policjanci sprawdzali czy kierujący samochodami oraz pasażerowie zapinają pasy. Mundurowi nie byli pobłażliwi i aż 54 razy sięgnęli po bloczek z mandatami w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości.
Młodzi kierowcy najczęściej przekraczają prędkość oraz jeżdżą bez zapiętych pasów bezpieczeństwa – takie są wnioski z czwartkowych kontroli drogowych, jakie przeprowadzili jastrzębscy policjanci.
W miniony wtorek jastrzębska policja prowadziła akcję kontroli pieszych, ale również rowerzystów i motorowerzystów. Okazuje się, że najwięcej wykroczeń popełniają piesi. Policja wystawiła 17 mandatów.