Wiosną zeszłego roku miłośnicy ziemi jastrzębskiej zaproponowali, aby nowo budowane rondo na styku Alei Piłsudskiego oraz ul. Granicznej i Północnej nazwać imieniem Ludwika Piechoczka. Radni jednak ten pomysł odrzucili. Czy słusznie?
45 lat temu Pniówek został wchłonięty przez Jastrzębie. Czy miasto miało do niego historyczne prawa? A jeśli nie, to która miejscowość?
Symbolem brutalnego poczynania komunistów w stanie wojennym jest krwawa pacyfikacja kopalni „Wujek” w Katowicach. Pierwsze strzały padły jednak dzień wcześniej na terenie kopalni „Manifest Lipcowy”.
„Borynia” była czwartą z kolei kopalnią uruchomioną na terenie ziemi jastrzębskiej. W grudniu minie 50. rocznica oddania jej do użytku, ale w tym miejscu węgla szukano już wcześniej.
W nowym numerze Nowin Jastrzębskich na październik przybliżamy historię Mirosława Pawliczka, która mogła spotkać każdego z nas. Nie każdy jednak zachowałby się tak jak pan Mirek, który widząc leżącego na chodniku przechodnia nie zawahał się ani chwili.
Budowa linii kolejowej łączącej Jastrzębie z resztą świata była epokowym wydarzeniem. Aż trudno uwierzyć, że do dzisiaj zachowała się tylko niewielka część dawnej infrastruktury.
Wiele dni spędzonych na poszukiwaniu doniesień w prasie polskiej i zagranicznej, wybór najciekawszych fragmentów i smaczków, a ostatecznie wydanie interesującej książki – to wszystko za sprawą jastrzębskich pasjonatów historii - Marcina Boratyna i Dariusza Mazura, którzy stworzyli z okazji 160. rocznicy powstania kurortu wyjątkową...
Ogromnym zainteresowaniem mieszkańców Jastrzębia-Zdroju i okolic cieszyła się piąta edycja Pikniku w Kurorcie, czyli wyjątkowej imprezy, dzięki której poznać można klimat i kulturę lat 20. i 30. XX wieku. Organizatorzy z Miejskiego Ośrodka Kultury w Jastrzębiu-Zdroju oraz jednostki Galerii Historii Miasta zadbali o wiele ważnych detali.
Nowoczesna hala widowiskowo-sportowa przy ul. Leśnej przez lata uchodziła za perełkę architektoniczną. Gdyby przetrwała do naszych czasów, w lipcu obchodziłaby swoją „pięćdziesiątkę”.
Na dwa lata przed wybuchem II wojny światowej jastrzębskie uzdrowisko zyskało najnowocześniejszy basen kąpielowy na Górnym Śląsku. Obecnie w jego miejscu znajduje się Kąpielisko Zdrój.
Temat Galerii Historii Miasta wzbudzał w ostatnim czasie gorące dyskusje. Co dalej z GHM? Czy zostanie zlikwidowana? Na wątpliwości z tym związane odpowiada prezydent Anna Hetman.
Odkrycie solanki jodobromowej nadało Jastrzębiu impuls do rozwoju. Mała górnośląska wioska stała się z czasem znanym uzdrowiskiem. Przyjrzymy się zatem tej niepozornej wodzie, która tak bardzo odmieniła Jastrzębia 160 lat temu.
Ważnym tematem, który poruszyliśmy w czerwcowych Nowinach Jastrzębskich jest być albo nie być Galerii Historii Miasta. Uważam za bardzo trafny jeden z pełnych ironii komentarzy, który pojawił się przy sprawie przeniesienia galerii: „tak nagradza się pracowników instytucji, którzy dobrze wykonują swoją robotę”.
- Nikt z nami tego nie konsultował - mówi nam Marcin Boratyn, kierownik Galerii Historii Miasta, która obecnie ma swoją siedzibę w budynku Łazienki II przy Parku Zdrojowym. Kontrowersyjnej decyzji nie rozumieją także mieszkańcy, a sprawą żywo zainteresowali się radni miejscy.
Wydarzenia sprzed stu lat zadecydowały o przynależności państwowej naszej ziemi. Mieszkańcy Jastrzębia i okolicznych wsi wzięli masowy udział w powstaniu przeciwko Niemcom. W efekcie nasz region znalazł się w granicach odrodzonej Rzeczypospolitej - pisze na łamach majowego numeru Nowin Jastrzębskich Marcin Boratyn.
Nie, to nie pomyłka. GKS Jastrzębie nie powstał w 1962 r., ba! nawet jego nazwa brzmiała inaczej. Skąd zatem powszechne przekonanie o błędnej dacie założenia klubu?
Fanatyczny opór wojsk niemieckich oraz nieudolnie prowadzona ofensywa przez siły sowieckie sprawiły, że działania frontowe na ziemi jastrzębskiej trwały przez wiele tygodni.