Marcin Fica
Radny Miasta Racibórz
Radny Raciborza, były szef komisji gospodarki, były związkowiec w branży górniczej
Na listopadowej sesji Rady Miasta Racibórz przypieczętowano los niepełnosprawnych, którzy stracą pracę przy obsłudze Stefy Płatnego Parkowania. W miejsce „staczy” Miasto ustawi parkomaty. Będzie ich 18, każdy po 20–30 tys. zł.
Dariusz Polowy uważa, że wymiana lamp w Raciborzu to przykład skandalicznej lekkomyślności w dysponowaniu środkami gminy. Z kolei Mirosław Lenk twierdzi, że całe przedsięwzięcie było dobrze przemyślane, a podjęta przez niego decyzja była przejawem gospodarnego zarządzania miastem.
Przed listopadową sesją sprawdziliśmy zestawienie spraw, jakie zgłaszają prezydentowi Dariuszowi Polowemu raciborscy radni. Najwięcej uwag formułuje Marcin Fica (na zdj.) z Razem dla Raciborza.
Urzędnicy pokazali na sesji, gdzie staną parkometry w Raciborzu. Pojawią się nie wcześniej niż 2 marca 2020 roku. Parkingowi - inwalidzi z obecnej strefy otrzymają ofertę zatrudnienia z Przedsiębiorstwa Komunalnego, ale tylko 3-4 przy nowych parkingach.
Na listopadowej Sesji Rady Miasta Racibórz zapadnie decyzja o przyszłym kształcie strefy płatnego parkowania w centrum Raciborza. Proponowane przez władze rozwiązania przewidują zastąpienie parkingowych parkomatami. Obsługą strefy zajmie się raciborskie Przedsiębiorstwo Komunalne. Prezes Bogdan Gawliczek gwarantuje, że wszyscy parkingowi...
Były prezydent Raciborza nie zostawia suchej nitki na projekcie nowego prawa. Twierdzi, że przyjęcie uchwalenie przepisów będzie prezentem dla garstki osób. - Gmina nie powinna nikomu robić prezentów - podkreśla M. Lenk.
Prezydent Raciborza Dariusz Polowy przypomniał na swojej ostatniej konferencji posesyjnej, że „mamy w mieście wspaniałe narzędzie do diagnozy jakości powietrza”. Mówił o stacji monitorowania uruchomionej wiosną przy byłym już budynku SP4. Zapowiedział również długo oczekiwaną pomoc urzędu miasta w pozyskiwaniu rządowej dotacji na walkę ze smogiem.
Ostatnia zmiana rozkładu jazdy autobusów Przedsiębiorstwa Komunalnego nie przypadła mieszkańcom Miedoni do gustu.
30 września wejdzie w życie kolejna zmiana rozkładu jazdy miejskich autobusów. To kompleksowa modyfikacja, wdrażana wskutek zgłaszanych uwag ze strony raciborzan, zakładów pracy i instytucji.
Zuzanna Tomaszewska przedstawiła na obradach projekt uchwały miejskiej, by "na najbardziej odsłoniętej części bulwarów pozwolić na spożywanie alkoholu". - To rejon, który nie koliduje ani z plażą, ani ze ścianką wspinaczkową. Pokażemy, że jesteśmy otwarci turystycznie, otwarci na rozwiązania z Europy, gdzie to stosują: spożywanie...
To przepowiednia radnego Henryka Mainusza, który obawia się segregowania bioodpadów w Raciborzu. Mirosław Lenk dorzuca do niej robaki i szczury, które pojawią się wtedy przy śmietnikach. Śmieciowych problemów można uniknąć, co w formie projektu uchwały rady miasta zaproponował Marcin Fica.
Radny Marcin Fica (na zdj.) twierdzi, że prezydent Dariusz Polowy nie panuje nad kalendarzem swoich spotkań.
Są pierwsze efekty spotkania radnych z mieszkańcami kamienicy przy ulicy Drzymały. Stojąca obok zabytkowa winiarnia, dosłownie się sypie. Spadający tynk i odłamki cegieł niszczą zaparkowane samochody i zagrażają ludziom.
Radny miejski Marcin Fica żąda od prezydenta Polowego „skutecznej egzekucji zakazu wieszania ogłoszeń na słupach elektrycznych”.
Można już korzystać z odnowionej, ze środków Budżetu Obywatelskiego w Raciborzu, słynnej ścieżki zdrowia w lesie Obora. Oddał ją oficjalnie do użytku wiceprezydent Michał Fita. W przecięciu zielonej wstęgi towarzyszyli mu dyrektor Arboretum Hubert Kretek i pomysłodawca renowacji ścieżki - radny Dawid Łomnicki.
Wygląda na to, że urzędnicy nie chcą drażnić kolejkowiczów oczekujących na mieszkanie komunalne i nowe lokale nieopodal więzienia zasiedlać będą właśnie nimi. Nie podoba się to radnemu Mirosławowi Lenkowi, który uważa, że nowe mieszkania wymagają specjalnego programu przydziałowego.
Racibórz musi wprowadzić segregację kolejnej frakcji odpadów. Plastiki, papier, szkło i tzw. zielone są tu segregowane od lat. Wkrótce będzie trzeba osobno wyrzucać odpady kuchenne.