Dlaczego nawet niewielkiego kawałka asfaltu nie można było zrobić do porządku?
Jaką kwotę powinien otrzymywać zastępca burmistrza za pełnienie funkcji burmistrza? W Pszowie jest to dodatek w wysokości 2,5 tys. zł
Radni z Pszowa domagają się remontu Drogi Wojewódzkiej nr 933. Droga jest w fatalnym stanie. Rajcy wskazywali, które odcinki są najgorsze.
Urząd Miasta w Pszowie przegrał wyścig z czasem. W efekcie nie będzie pieniędzy ze „schetynówek” na remont ul. Sportowej i Biernackiego. Nie będzie też pieniędzy z powiatu, który odmówił, bo prośba Pszowa o wsparcie wpłynęła zbyt późno. Radny mówi do wiceburmistrza o braku logiki, wiceburmistrz o problemach z firmą projektową.
Radni z Pszowa obejrzeli filmik nagrany przez mieszkańca ul. POW. Widać na nim, jak woda spływa z drogi i zalewa posesję. Jest to o tyle dziwne, że ulica była niedawno remontowana.
Ciągłe słyszymy o projektach, niech burmistrz zacznie wreszcie działać – mówi radny Paweł Kołodziej, który przeforsował wprowadzenie do budżetu Pszowa 11 zadań o łącznej wartości prawie 1,7 mln zł.
Wzdłuż ul. Kusocińskiego w Pszowie, przy płocie dawnego terenu kopalnianego, rosną dorodne drzewa. Nieoczekiwanie zostały one oznakowane.
Grupa radnych zarzuciła burmistrz Pszowa, że niewłaściwie promuje lokalną przedsiębiorczość. Powód takiego stwierdzenia? Miasto po raz pierwszy nie zgłosiło żadnej firmy do konkursu „Powiatowy lider przedsiębiorczości”.
Regionalna Instalacja Przetwarzania Odpadów Komunalnych (RIPOK) miałaby stanąć przy ul. Kraszewskiego, niedaleko dwóch hałd, na 4,5-hektarowej działce.
Powiat przekonuje, że wyremontował ulicę Traugutta w Pszowie tylko do swojej „granicy”, bo dalej zaczyna się fragment należący do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach. Z kolei ZDW w Katowicach informuje, że nie wyremontuje pozostawionego fragmentu drogi, bo to nie jego.
Mieszkańcy Pszowa żalą się, że w godzinach pracy urzędu nie ma gdzie zaparkować w centrum, bo wiele miejsc zajmują sami urzędnicy.
Oficjalne i zakulisowe ruchy radnych w sprawie wysokości diet. Wreszcie jeden radny zirytował się i zaapelował, żeby skupić się na ważniejszych sprawach, bo problemów w Pszowie nie brakuje.
Tegoroczny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przyniósł w naszym powiecie około 172,5 tys. zł. Co roku przy okazji Orkiestry pojawiają się pytania o koszty tego przedsięwzięcia. Zatem jak to wyglądało u nas?
Tradycyjnie serce Orkiestry mocno biło w Pszowie. - Pieniądze zbierało 120 odważnych i radosnych wolontariuszy - mówi szef sztabu, Marcin Grzenia.
Pszowscy radni chcą iść w ślady swoich kolegów z Rydułtów. Myślą o zakupie tabletów lub laptopów. Poszukają najlepszego rozwiązania.
Pszów zasili konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy kwotą 24,1 tys. zł. W akcji zbierania pieniędzy wzięło udział 120 wolontariuszy.
3 czerwca na boisku przy Szkole Podstawowej nr 1 w Pszowie odbędzie się I charytatywny turniej w piłce nożnej Gramy by pomóc. Początek o godz. 9.00.