Żegnamy Marię Kowalczyk
Zawsze powtarzała, że dobrego producenta poznaje się po tym co na odwrocie, a klęczki to właściwa pozycja dla pracującej krawcowej. Jak przystało na prawdziwą damę kochała kapelusze i szpilki, a zły szew potrafiła odnaleźć z zamkniętymi oczami. W poniedziałek 23 marca odeszła Maria Kowalczyk – ikona raciborskiego krawiectwa.